„Murek dance" przyniósł efekt! Były siatkarz poprowadzi #VolleyWrocław do końca sezonu
Dawid Murek zadebiutował w roli pierwszego trenera siatkarek #VolleyWrocław w meczu z drużyną E.Leclerc Moya Radomka Radom 21 grudnia. Jego podopieczne przegrały 2:3, ale jak widać jego zaangażowanie w trakcie spotkania i dotychczasowych treningach pozwoliło władzom na podjęcie decyzji. - Damy szansę Murkowi. Nie ma wprawdzie wielkiego doświadczenia w tym zawodzie, ale pali się do pracy i chce przekazywać dziewczynom swoją wielką wiedzę o siatkówce - zaznaczył prezes klubu Jacek Grabowski.
18 grudnia z prowadzenia wrocławskiego zespołu niespodziewanie zrezygnował Wojciech Kurczyński, dlatego w meczu z Radomką wrocławianki poprowadził jego dotychczasowy asystent, czyli Murek. Jego podopieczne przegrały 2:3, ale zdobyły cenny punkt z wiceliderkami TAURON Ligi.
- W święta miałem sporo czasu na przemyślenia i podjąłem decyzję, że nie będziemy szukali nowego trenera w miejsce Kurczyńskiego. Damy szansę Murkowi. Nie ma wprawdzie wielkiego doświadczenia w tym zawodzie, ale pali się do pracy i chce przekazywać dziewczynom swoją wielką wiedzę o siatkówce - stwierdził w rozmowie z „Przeglądem Sportowym" prezes Grabowski.
Zobacz także: Trener Michał Winiarski ma konkurenta? Dawid Murek w debiucie podbił serca kibiców (WIDEO)
Siatkarki z Wrocławia po rozegraniu 14 meczów zanotowały 10 punktów. Z takim dorobkiem plasują się na 10. pozycji w tabeli. - Żadnych wielkich celów przed Murkiem nie będziemy stawiali. Chodzi o to, żeby drużyna prezentowała dobrą siatkówkę, jak w meczu z Radomką i zajęła bezpieczne miejsce w tabeli dające utrzymanie - dodał prezes wrocławskiego zespołu.
43-letni Murek to jeden z najlepszych polskich siatkarzy ostatnich lat, trzykrotny mistrz Polski, mający na koncie 277 występów w reprezentacji kraju. Teraz stanie przed nowym wyzwaniem, którego efekty będziemy mogli zobaczyć 11 stycznia w starciu z Enea PTPS Piła.
Przejdź na Polsatsport.pl