Piotr Parzyszek wrócił na strzelecką ścieżkę we Włoszech. Polak uratował remis
Po dwóch meczach z rzędu bez gola, Piotr Parzyszek ponownie trafił do bramki rywali. Tym razem polski napastnik strzelił gola dla Frosinone Calcio w zremisowanym 1:1 meczu 15. kolejki Serie B z Pordenone Calcio. Parzyszek uratował punkt swojej drużynie zdobywając bramkę w 84. minucie.
27-letni napastnik, który zdecydowaną większość swojej kariery spędził w Holandii, odnalazł się we Włoszech, gdzie występuje od października tego roku. Parzyszek po niezbyt udanym początku w nowej drużynie, w ostatnich tygodniach stał się ważną częścią ekipy prowadzonej przez legendarnego obrońcę AC Milan - Alessandro Nestę.
Parzyszek między 28 listopada, a 15 grudnia miał passę trzech strzelonych goli w trzech kolejnych meczach, w których wystąpił. Następnie przyszły dwa spotkania bez gola. Wówczas Frosinone Calcio przez 180 minut nie potrafiło zdobyć bramki w starciach z US Salernitana (0:0) i AS Cittadella (0:1). W poświąteczną niedzielę nadeszło przełamanie dla Parzyszka i spółki.
Polak po dwóch meczach bez trafienia wpisał się na listę strzelców w potyczce z Pordenone Calcio (1:1) i w 84. minucie uratował "Kanarkom" cenny punkt. Urodzony w Toruniu wychowanek holenderskiego vbv De Graafschap, dobił do pustej bramki strzał jednego z kolegów i strzelił swojego czwartego gola na boiskach Serie B w tym sezonie. Wcześniej, bo w 53. minucie bramkę dla przyjezdnych zdobył Davide Diaw.
Parzyszek oraz drugi z Polaków występujących w ekipie trenera Nesty - obrońca Przemysław Szymiński rozegrali cały mecz w zespole gospodarzy. W drużynie gości, innego naszego napastnika - Sebastiana Musiolika w 65. minucie zmienił Karlo Butić, a obrońca Adam Chrzanowski spędził mecz na ławce rezerwowych.
Frosinone Calcio, które pod koniec września zapłaciło za Parzyszka 500 tysięcy euro, po niedzielnym remisie zajmuje piąte miejsce na zapleczu włoskiej elity.
🔚🏁 | FULL TIME#FrosinonePordenone pic.twitter.com/uKHkeyZQ9e
— Frosinone Calcio (@Frosinone1928) December 27, 2020
Półwysep Apeniński jest kolejnym przystankiem w karierze, gdzie występuje rosły snajper. Parzyszek ma już na swoim koncie grę w Holandii, Anglii, Belgii, a także Danii.
Przejdź na Polsatsport.pl