Podwójne zwycięstwo PGE Skry w meczu z Czarnymi Radom
PGE Skra Bełchatów - Cerrad Enea Czarni Radom 3:0. Skrót meczu
Michał Mieszko Gogol: Rozwiązanie wymyślone na gorąco sprawdza się
Michał Kędzierski: Wciąż nie umiemy rozgrywać końcówek setów
W drugim półfinale turnieju im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, który rozegrany był również w ramach zaległej 11. kolejki PlusLigi, PGE Skra Bełchatów pewnie pokonała Cerrad Enea Czarnych Radom 3:0. Podopieczni trenera Michała Mieszko Gogola w środę zmierzą się w finale z przedstawicielami TAURON 1 Ligi Exact Systems Norwidem Częstochowa.
Milad Ebadipour efektownym atakiem otworzył wtorkowe spotkanie. Już od samego początku mogliśmy podziwiać wyrównaną i zaciętą walkę (6:6, 10:10, 13:13, 18:18). W końcowej części Skra na chwilę przystopowała, a nakręceni radomianie kontynuowali dobrą grę, dzięki czemu zdobyli trzy punkty z rzędu (22:19). Bełchatowianie wrócili do walki (22:21) i w decydującej części seta grali bezbłędnie, z kolei rywale nie ustrzegli się mankamentów. Ebadipour doprowadził do remisu (24:24), a następnie jego zespół wyszedł na prowadzenie i wygrał 27:25.
Zobacz także: Sensacja w Częstochowie! Zaskakująca porażka klubu z PlusLigi
Druga partia rozpoczęła się od rywalizacji punkt za punkt. Ważną kontrę i dwupunktowe prowadzenie wywalczył Ebadipour, ale radomianie cały czas dotrzymywali im kroku. Bartosz Firszt potężną zagrywką doprowadził do remisu (16:16) i chwilę później Mateusz Bieniek odpowiedział tym samym (18:16). Przyjezdni zablokowali Dusana Petkovicia i po raz kolejny doprowadzili do remisu (19:19). Atakujący odpłacił się w końcówce i skończył piłkę setową (25:22).
Rozpędzeni siatkarze z Bełchatowa od początku trzeciej odsłony kontynuowali znakomitą grę (5:2). Bełchatowianom wychodziło wszystko, dzięki czemu zbudowali sobie ogromną przewagę (19:9). W końcówce Norbert Huber popisał się jeszcze dwoma asami z rzędu, a Taylor Sander ciosem z lewego skrzydła zakończył spotkanie (25:12).
Deklasacja w trzecim secie i... wygrywamy 3:0 w ostatnim meczu @PlusLiga_ w 2020 roku! 🎇🐝
— PGE Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) December 29, 2020
Brawo, #TeamSkra! 🔥#PGE #BELRAD pic.twitter.com/QBPCShjm9e
PGE Skra Bełchatów - Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (27:25, 25:22, 25:12).
PGE Skra: Mateusz Bieniek, Milad Ebadipour, Norbert Huber, Grzegorz Łomacz, Dusan Petkovic, Taylor Sander - Kacper Piechocki (libero) - Karol Kłos, Mihajlo Mitic
Czarni Radom: Bartosz Firszt, Wiktor Josifow, Michał Kędzierski, Dawid Konarski, Michał Ostrowski, Brenden Sander - Mateusz Masłowski (libero) - Dawid Dryja, Daniel Gąsior, Lucas Loh, Bartosz Zrajkowski.
MVP: Dusan Petković
Statystyki po meczu #BELRAD pic.twitter.com/Zm1yki7CTI
— PGE Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) December 29, 2020
W środę 30 grudnia Skra zmierzy się z ekipą z Częstochowy. Finał transmitowany będzie od godz. 17.30 (Polsat Sport Extra). O trzecie miejsce w turnieju zawalczy MKS Będzin i Cerrad Enea Czarni Radom. Transmisja tego starcia od godz. 15.00 w Polsacie Sport.
Przejdź na Polsatsport.pl