NBA: Becky Hammon pierwszą kobietą w roli głównego trenera. Udane urodziny LeBrona Jamesa
Mistrzowie NBA Los Angeles Lakers wygrali w środowym meczu wyjazdowym z San Antonio Spurs 121:107. W dniu 36. urodzin 26 punktów dla "Jeziorowców" zdobył LeBron James. W roli głównego trenera Spurs zadebiutowała Becky Hammon. To historyczne wydarzenie w tej lidze koszykówki.
W końcówce drugiej kwarty pełniąca obowiązki asystentki Hammon przejęła kierowanie zespołem w zastępstwie Gregga Popovicha. Szkoleniowiec musiał opuścić "ławkę", a powodem była kara za kłótnię z sędziami.
- Nie miałam czasu na zastanawianie się. Starałam się poustawiać zawodników, zmotywować drużynę - przyznała Hammon. Z kolei trener Lakers Frank Vogel nie miał wątpliwości: - Rozmawiałem z nią wcześniej, zna się na rzeczy i oczywiście jest tutaj z jakiegoś powodu(...). Pewnego dnia będzie świetnym trenerem.
- To piękna sprawa, kiedy słyszy się jak podpowiada, jakich wskazówek udziela swojej drużynie. Widać, że koszykówka ją pasjonuje. Gratulacje dla niej i dla naszej ligi - przyznał James, mówiąc o Hammon.
NBA. Media: Czołowi gracze "Rakiet" na kwarantannie
Spurs przegrali z Lakers trzy z czterech kwart, a jedną (trzecią) zremisowali - właśnie pod wodzą Hammon. W ekipie gospodarzy wyróżnili się Dejounte Murray 29 pkt, po siedem zbiórek i asyst oraz DeMar DeRozan 23. Z kolei w składzie obrońców tytułów, poza Jamesem (26 pkt, osiem asyst, pięć zbiórek), prym wiedli Dennis Schroder 21 i Anthony Davis 20.
W innym środowym spotkaniu koszykarze Los Angeles Clippers wygrali z Portland Trail Blazers 128:105. Clippers odnieśli czwarte zwycięstwo w sezonie 2020/2021 ligi NBA i mają teraz bilans 4-1. Lepiej rozgrywki zaczęli tylko zawodnicy Orlando Magic 4-0.
Najwięcej punktów (28) dla triumfatorów zdobył grający w specjalnej masce ochronnej Kawhi Leonard (plus siedem asyst, po trzy zbiórki i przechwyty). Wyróżnił się również Paul George, który zapisał na koncie 23 pkt, 10 zbiórek i siedem asyst. Wśród rywali najlepszy był C.J. McCollum - 25 punktów.
Wysokie zwycięstwo odnieśli też Boston Celtics - 126:107 nad Memphis Grizzlies. Liderem Celtics był Jaylen Brown - 42 pkt. Trafił m.in. siedem z dziesięciu "trójek". Już do przerwy zespół z Bostonu prowadził różnicą aż 26 "oczek" (66:40). Po przerwie nieco lepiej spisywali się przyjezdni.
Aż 286 punktów uzyskali razem gracze Brooklyn Nets i Atlanta Hawks. Nets wygrali 145:141, zaś Kevin Durant "rzucił" 33 pkt i miał 11 zbiórek i osiem asyst.