UFC: Największe niespodzianki 2020 roku (WIDEO)

Organizacja UFC podsumowała 2020 roku w wielu częściach. Jedną z nich są największe niespodzianki.
Nic tak nie pobudza kibiców jak zaskoczenie w teoretycznie prostej walce. W 2020 roku nie brakowało zaskakujących zaskoczeń, chociaż w wyróżnionej szóstce przez największą organizację MMA na świecie może brakować tych bardziej znanych zawodników dla szerszego grona publiczności.
Znajdziemy tam m.in. Andreia Arlovskiego, który pod koniec kariery w większości starć startuje z pozycji underdoga. W listopadzie, kiedy walczył z Tannerem Bosserem, czyli zawodnikiem lubiącym bijatykę, nie był faworytem. Przynajmniej z perspektywy bukmacherskiej. Udało mu się jednak w swoim stylu wygrać decyzją sędziowską. Tym samym w 2020 roku dopisał do rekordu dwa zwycięstwa.
Faworytem w swoim debiucie dla UFC nie był Kalinn "Khaos "Williams. Mimo to Amerykanin błyskawicznie znokautował Alexa Morono. Później to samo uczynił z Abdulem Razakiem Alhassanem. Dopiero podczas ostatniej gali UFC w tamtym roku zatrzymał go Michel Pereira.
Największe niespodzianki 2020 roku:
1. Shana Dobson - Mariya Agapova
2. Roxanne Modafferi - Maycee Barber
3. Sasha Palatnikov - Louis Cosce
4. Julian Erosa - Sean Woodson
5. Khaos Williams - Alex Morono
6. Andrei Arlovski - Tanner Bosser
Przejdź na Polsatsport.pl
