Kamil Stoch najlepszym stylistą. Tylko Halvor Egner Granerud próbuje mu dorównać
Nie ulega żadnym wątpliwościom, że obecnie Kamil Stoch jest najładniej skaczącym technicznie zawodnikiem. Trzykrotny triumfator Turnieju Czterech Skoczni potwierdza to też w obecnym sezonie. Na pięć najwyżej ocenionych prób aż cztery należą do Polaka. Jedna z kolei do próbującego mu dorównać Halvora Egnera Graneruda.
Kazuyoshi Funaki, Sven Hannawald czy Wolfgang Loitzl – ci zawodnicy niegdyś uchodzili za najlepszych stylistów w skokach narciarskich. Obecnie numerem jeden bez wątpienia jest Kamil Stoch, który od lat zadziwia fanów na całym świecie.
Nie inaczej jest w tym roku. Zdobywca trzech złotych medali olimpijskich w tym sezonie może poszczycić się najlepszą notą za styl otrzymaną od sędziów. Taka została mu przyznana za skok w drugiej serii finałowego konkursu 69. Turnieju Czterech Skoczni, po którym Stoch po raz trzeci w Bischofshofen sięgnął po Złotego Orła. 33-latek poszybował na 140 metr i wylądował nienagannym telemarkiem, za co dwóch z pięciu arbitrów nagrodziło Polaka notą marzeń - "20". Ostatecznie jego lot został oceniony na 59 punktów.
Kamil Stoch = stylista.
— Adam Bucholz (@Bucholz_Adam) January 6, 2021
W obecnym sezonie Pucharu Świata (wliczając MŚ w lotach w Planicy) tylko pięć skoków zostało ocenionych przez jurorów na co najmniej 58,5 punktu.
Cztery z nich były autorstwa Polaka. #skijumpingfamily @skijumpingpl pic.twitter.com/jyJ0JfVG3W
W pierwszej odsłonie tych samych zawodów jurorzy ocenili skoczka z Zębu o pół punktu niżej. Podobnie miało to miejsce zarówno w przedświątecznym konkursie w Engelbergu jaki i trzecim konkursie TCS na skoczni Bergisel w Innsbrucku.
ZOBACZ TAKŻE: Kamil Stoch odebrał telefon podczas konferencji prasowej. Dzwoniła żona (WIDEO)
Poza wysoko ocenianymi skokami lidera Biało-Czerwonych, w piątce najwyższych not za styl znalazł się również lot Halvora Egnera Graneruda. 24-latek z Oslo pofrunął na odległość 234,5 m podczas drugiej serii drużynowego konkursu MŚ w lotach narciarskich, po którym Norwegowie zdobyli złoty medal w Planicy. Sędziowie przede wszystkim docenili odwagę lotu i przyznali podopiecznemu Alexandra Stoeckla 58,5 pkt.
Do tej pory tylko siedmiu skoczków otrzymało notę marzeń, jaką jest "60". Pierwszym, który tego dokonał, był Toni Innauer. W 1976 roku w taki sposób został doceniony po locie w Oberstdorfie. Z kolei po raz ostatni taka sztuka udała się w 2015 roku Jurijowi Tepesowi, który na skoczni do lotów w Planicy wylądował na 244 metrze.
Czy w obecnym sezonie Stoch lub inny skoczek będzie wstanie zapisać się na kartach historii otrzymując od sędziów notę marzeń?
Przejdź na Polsatsport.pl