Kamil Stoch odebrał telefon podczas konferencji prasowej. Dzwoniła żona (WIDEO)
Kamil Stoch po raz trzeci w karierze zdobył Złotego Orła za zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni. Po ceremonii medalowej Polak udał się na konferencję prasową z udziałem najlepszych zawodników niemiecko-austriackiej imprezy. W trakcie spotkania do skoczka z Zębu zadzwoniła żona Ewa Bilan-Stoch.
Świeżo upieczony triumfator 69. edycji TCS po triumfie na skoczni im. Paula Ausserleitnera wziął udział w ceremonii zwycięzców całej imprezy. Po niej udał się jeszcze na oficjalną konferencję prasową, podczas której odpowiadał na pytania zadane przez dziennikarzy. W trakcie spotkania do lidera polskiej kadry zadzwoniła komórka. Stoch momentalnie rozpoznał po piosence Guns N' Roses, że próbuje połączyć się z nim żona, która jest fanką tego zespołu. Bez wahania odebrał komórkę.
- Ewuniu oddzwonię za trzy minutki, bo jestem na konferencji prasowej. Pa pa! - rzucił do słuchawki bardzo rozradowany.
Po chwili wrócił do rozmowy z dziennikarzami, tłumacząc zaistniałą sytuację.
- Przepraszam, przepraszam, ale to jest moja żona, więc sami wiecie... musiałem odebrać ten telefon - przyznał trzykrotny mistrz olimpijski.
Po niemiecko-austriackiej imprezie polscy skoczkowie mają tylko dzień na regenerację. W piątek bowiem wezmą udział w kwalifikacjach do zawodów Pucharu Świata w Titisee-Neustradt, który zaplanowano na sobotę. Dzień później odbędą się tam również drugi konkurs.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata nadal prowadzi Halvor Egner Granerud, który do tej pory uzbierał 768 punktów. Jego przewaga nad drugim Markusem Eisenbichlerem wynosi 184 punktów. Na trzeciej lokacie natomiast jest Stoch, który traci do lidera 260 punktów. Tuż za podium plasuje się kolejnych dwóch Polaków – kolejno Dawid Kubacki i Piotr Żyła.
Przejdź na Polsatsport.pl