Asseco Resovia za wcześnie rozpoczęła budowanie składu? "To niepokojące"
W piątkowym Magazynie #7strefa Krzysztof Wanio wraz z gośćmi Kamilem Drągiem i Wojciechem Drzyzgą poruszyli temat przedwczesnego budowania składu na kolejny sezon. - Niepokojące dla mnie jest to, że Asseco Resovia Rzeszów za wcześnie zaczęła budowanie składu. To jest taki przekaz dla tych zawodników, którzy są w drużynie, że jesteście fajni, ale w przyszłym roku was wymienimy - stwierdził dziennikarz "Przeglądu Sportowego".
W tym roku wyjątkowo szybko otworzyło się okno transferowe. Ilu ludzi, tyle opinii. Znajdą się zwolennicy podejmowania takich działań, jak i przeciwnicy. Wśród tych drugich znalazł się Drąg, którego zdaniem tak wczesne pozyskiwanie nowych zawodników przez kluby może zniechęcić niektórych siatkarzy i zdemotywować ich do zakończenia aktualnego sezonu w dobrej formie.
- Niepokojące dla mnie jest to, że Asseco Resovia za wcześnie zaczęła budowanie składu. To jest taki przekaz dla tych zawodników, którzy są w drużynie, że jesteście fajni, ale w przyszłym roku was wymienimy - powiedział Drąg, dziennikarz "Przeglądu Sportowego".
- Przekaz mieli od włoskiego dziennikarza - wtrącił komentator Polsatu Sport, Drzyzga.
- Tak, ale nie byłoby przekazu od włoskiego dziennikarza, gdyby nie było rozmów. Najpierw są rozmowy, potem są przekazy - dodał Drąg.
Prowadzący magazyn Krzysztof Wanio stwierdził, że środowisko siatkarskie to kupiło. - Już od pewnego czasu mówi się, że Lucasa Kampy nie będzie w Jastrzębskim Węglu, pojawia się nazwisko Erika Shoji za Pawła Zatorskiego, który prawdopodobnie przejdzie do Asseco.
ZOBACZ TAKŻE: Sensacyjny powrót na parkiety PlusLigi? Na celowniku ZAKSY rozgrywający Kawika Shoji
- Resovia może ma najwięcej planów, ale zdejmijmy z niej trochę odium - stwierdził Drzyzga.
- Ale wszyscy wzięli udział w tej zabawie - wtrącił Wanio.
- Zaczęła zabawę Resovia, to nie ulega wątpliwości, ale wtórowało jej Jastrzębie - dodał Drąg.
Zgodził się Drzyzga i dodał. - Sebastian Świderski szybko zaczął reagować, bo...
... bo mu się zespół rozsypywał na przyszły sezon! - zaznaczył prowadzący.
ZOBACZ TAKŻE: Mistrzowie przegranych tie-breaków. Sytuacja w Stali Nysa
- Jastrzębie pozyskało już zawodników na przyszły sezon. Oczywiście nie możemy mówić cały czas o podpisanych kontraktach, bo zastrzeżmy, nikt nie podpisze kontaktu w momencie, gdy ma kontrakt z inną drużyną. Natomiast można podpisać umowę przedwstępną czy przyrzeczenie umowy - powiedział Drąg.
- Odejście Benjamina Toniuttiego stało się faktem medialnym, nikt nie negował - zakończył komentator Polsatu Sport.
Cała dyskusja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl