Superpuchar Hiszpanii: FC Barcelona pierwszym finalistą. "Duma Katalonii" awansowała bez Leo Messiego
Piłkarze Barcelony pokonali w półfinale w Kordobie w serii rzutów karnych Real Sociedad San Sebastian 3-2 i awansowali do finału Superpucharu Hiszpanii. Po 120 minutach gry było 1:1. Ich rywala wyłoni czwartkowy mecz w Maladze między Realem Madryt i Athletic Bilbao.
Krótko przed przerwą prowadzenie ekipie z Katalonii zapewnił Holender Frenkie de Jong, a na początku drugiej odsłony wyrównał z rzutu karnego Mikel Oyarzabal. Pozostała część regulaminowego czasu gry oraz dogrywka nie przyniosły zmiany rezultatu i konieczna była seria "jedenastek".
Zespół z Kraju Basków nie wykorzystał pierwszych trzech karnych, ale że pudłowali też rywale, do końca miał nadzieję na odwrócenie losów rywalizacji. Decydującego w piątej kolejce wykorzystał jednak dla "Barcy" młody Ricard Puig.
ZOBACZ TAKŻE: Zbigniew Boniek wściekły na sytuację Arkadiusza Milika
W czwartek w Maladze odbędzie się drugi półfinał między Realem i Athletic. Formułę miniturnieju wprowadzono przed rokiem, gdy impreza gościła w Arabii Saudyjskiej, co wywołało sporo kontrowersji, ale też przyniosło pokaźne zyski hiszpańskiej federacji i klubom.
W tym roku - ze względu na pandemię COVID-19 - zdecydowano się rozegrać mecze z udziałem mistrza (Real), wicemistrza (Barcelona) oraz finalistów Pucharu Króla (Real Sociedad i Athletic) na neutralnych boiskach w Andaluzji. Finał w niedzielę w Sewilli.