Kolejne mandaty dla kibiców skoków narciarskich w Zakopanem
W niedzielę na Wielkiej Krokwi przy pustych trybunach odbył się konkurs skoków indywidualnych. W okolicy skoczni zgromadziło się znacznie mniej kibiców niż w sobotę, ale spory ruch panował na Krupówkach. Policja nałożyła 56 mandatów karnych i skierowała 9 wniosków do sądu, głównie za brak maseczek – powiedział PAP rzecznik zakopiańskiej policji.
- Wokół skoczni było bardzo spokojnie. Zgromadziło się tam mniej kibiców, niż było to w sobotę. Po pierwszej serii skoków frekwencja kibiców jeszcze zmalała - ocenił rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek.
ZOBACZ TAKŻE: Mandaty i wnioski do sądu po sobotnim konkursie w Zakopanem
Fanów skoków kibicujących przy Wielkiej Krokwi zniechęcił dodatkowo silny mróz, bo w Zakopanem temperatura spadła do minus 17 stopni Celsjusza.
W sobotę w okolicy skoczni tłum kibiców z oddali podziwiał skoki narciarskie podczas konkursu drużynowego. Policja nałożyła wówczas 50 mandatów karnych i skierowała 21 wniosków do sądu za wykroczenia porządkowe – odpalanie race i nadużywanie alkoholu oraz brak maseczek.
W sobotę Andrzej Stękała zajął piąte miejsce i był najlepszy z Polaków w konkursie Pucharu Świata w Zakopanem. Wygrał Norweg Marius Lindvik. Kamil Stoch zajął 11. miejsce, a Dawid Kubacki był 15.
Przejdź na Polsatsport.pl