Polka świadkiem śmiertelnego wypadku na K2. "Każde wyjście w górę to loteria"
W sobotę na K2 zginął hiszpański himalaista Sergi Mingote, kierownik sportowy komercyjnej wyprawy Seven Summit Treks, której uczestniczką jest Magdalena Gorzkowska. Polka była świadkiem tego tragicznego wydarzenia. - Mam przeczucie, że każdy z nas tutaj ma swój ograniczony limit szczęścia. Swojego nie chcę go nadwyrężać - napisała na Facebooku.
Jak podała strona "Polskie Szczyty", powołująca się na Alpine Adventure Guides, w sobotę Hiszpan Sergi Mingote w trakcie wspinaczki powyżej obozu C1 dostał ogromnym kamieniem, który spadał z wyższych partii i zleciał z nim kilkaset metrów do ABC.
W akcję ratunkową włączył się m.in. włoski wspinacz Simone More oraz Polacy - alpinistka Magdalena Gorzkowska i reporter Oswald Rodrigo Pereira. Hiszpańskiego himalaisty nie udało się jednak uratować. Niemalże w tym samym czasie na szczycie stanęło 10 Nepalczyków, dokonując pierwszego zimowego wejścia na K2 w historii himalaizmu.
ZOBACZ TAKŻE: Tragedia na K2. Nie żyje hiszpański himalaista Sergi Mignote
- Jak to w górach najwyższych bywa, piękne informacje przeplatają się z tragicznymi. Wykonaliśmy nasze zadanie, dotarliśmy z bazy prosto do obozu drugiego w jeden dzień. Zajęło nam to 13 godzin. Pokonaliśmy 1600 m przewyższenia. Czuję się bardzo dobrze na wysokości i wystarczająco zaaklimatyzowana. W sobotę szczyt został zdobyty przez 10 Nepalczyków. Karta historii została zamknięta. Gratulacje dla wszystkich! Niestety, w czasie wczorajszego zejścia do bazy byłam świadkiem kilkusetmetrowego lotu hiszpańskiego wspinacza. Obrażenia były na tyle poważne, że nie było możliwości uratować Sergiego. Wspaniała osoba odeszła na zawsze... - napisała na Facebooku Magdalena Gorzkowska.
Jak to w górach najwyższych bywa, piękne informacje przeplatają się z tragicznymi. Wykonaliśmy nasze zadanie,...
Opublikowany przez Magdalena Gorzkowska - Szczyt Twoich Możliwości Niedziela, 17 stycznia 2021
- Mam przeczucie, że każdy z nas tutaj ma swój ograniczony limit szczęścia. Swojego nie chcę go nadwyrężać i żadnych więcej wyjść aklimatyzacyjnych nie planuję. Każde wyjście to loteria. Kamienie spadają nam na głowę i nie tylko.
Czekamy na okno pogodowe - dodała.
Informację o wypadku i śmierci 49-letniego wspinacza jako pierwszy przekazał w sobotę na Facebooku Nepalczyk Chhang Dawa Sherpa, będący w składzie ekspedycji Seven Summit Trek.
- Niestety straciliśmy Sergio! To najlepszy wspinacz i bardzo dobry nasz przyjaciel. Alex Gavan, Tamara (Lunger - red.) i dwójka polskich wspinaczy (Gorzkowska i Pereira - red.) udzielili mu pomocy w ABC (baza wysunięta - red.). Wysłaliśmy zespół medyczny z bazy, ale nie byliśmy w stanie go uratować. Informację o wypadku zobaczyliśmy śledząc jego pozycję GPS - to był upadek z dużej wysokości. Nie mogliśmy mu niestety pomóc - mimo szybkiej akcji. Głębokie wyrazy współczucia - napisał himalaista.
Unfortunately we lost Sergi ! Best climber and very good friend of us. While descending from C1 to Basecamp he suddenly...
Opublikowany przez Chhanga Dawę Sherpę Sobota, 16 stycznia 2021
Przejdź na Polsatsport.pl