Sensacja w Olsztynie! Siatkarze Indykpolu AZS ograli wicelidera PlusLigi
W zaległym meczu 9. kolejki PlusLigi Indykpol AZS Olsztyn wygrał z Jastrzębskim Węglem 3:1. Goście rozgromili rywali w pierwszym secie, w kolejnych jednak górą byli olsztynianie. Wicelider ekstraklasy siatkarzy nieoczekiwanie przegrał na wyjeździe z jedenastą drużyną w tabeli.
Zaledwie dwudziestu minut potrzebowali jastrzębianie, by rozstrzygnąć na swoją korzyść pierwszego seta. Szybko wypracowali sobie wyraźną zaliczkę (1:6), którą powiększali w kolejnych akcjach. Grali skutecznie w ataku, a gospodarze nie mogli znaleźć argumentów, by im się przeciwstawić. W końcówce różnica wynosiła już dziesięć oczek (10:20). Siatkarze z Jastrzębia-Zdroju kontrolowali sytuację, a Yacine Louati skutecznym atakiem przypieczętował wygraną w tym secie (15:25).
Zobacz także: Męczarnie Cerrad Enea Czarnych Radom w starciu z outsiderem PlusLigi
Jastrzębianie wygrali pewnie i na drugą odsłonę wyszli nieco rozluźnieni. Wykorzystali to siatkarze Indykpolu AZS, którzy przejęli inicjatywę na parkiecie i w środowej części seta zaczęli budować przewagę (14:11). W pewnym momencie odskoczyli na pięć oczek (18:13) i wydawało się, że takiej zaliczki goście nie zdołają odrobić. Jastrzębianie zerwali się jednak do walki i przewaga gospodarzy błyskawicznie stopniała – po ataku Louatiego było 19:19. Przyjezdni mieli piłkę setową po ataku Tomasza Fornala z drugiej linii, ale po chwili rozpoczęła się gra na przewagi. Zwieńczył ją skuteczny atak Dmytro Teryomenko, który oznaczał wygraną olsztynian 27:25.
Set numer trzy przyniósł wyrównaną walkę obu ekip. W środkowej części przewagę uzyskali jastrzębianie. Po ataku Fornala było 13:18 i... powtórzyła się sytuacja z poprzedniej partii. Wówczas taką zaliczkę roztrwonili gospodarze, a tym razem przyjezdni. Po ataku Damiana Schulza było 20:20, a w końcówce bardzo dobrze prezentował się libero gospodarzy – Jędrzej Gruszczyński. Gdy Jurij Gladyr posłał piłkę w aut, olsztynianie mieli piłkę setową (24:22). Goście nie rezygnowali i doprowadzili do rywalizacji na przewagi. W niej atak Schulza i ast serwisowy Robberta Andringi rozstrzygnęły rywalizację na korzyść Indykpolu AZS (26:24).
Wygrana w trzeciej odsłonie pozytywnie nakręciła olsztynian, którzy efektownie rozpoczęli kolejną część meczu (8:3). Grali skutecznie w ofensywie i nie dali już sobie wydrzeć przewagi, tym bardziej, że rywale z akcji na akcję wyglądali na coraz bardziej zrezygnowanych. Wynik kształtował się po myśli gospodarzy (16:10, 20:12). Teryomenko wywalczył piłkę meczową (24:15), a po ataku Wojciecha Żalińskiego na 25:16, sensacyjne rozstrzygnięcie stało się faktem.
Najwięcej punktów: Damian Schulz (23), Wojciech Żaliński (13), Robbert Andringa (11), Mateusz Poręba (11) – Indykpol AZS; Mohamed Al Hachdadi (16), Tomasz Fornal (14), Łukasz Wiśniewski (11) – Jastrzębski Węgiel. MVP: Damian Schulz (20/32 = 63% skuteczności w ataku + 1 as serwisowy + 2 punktowe bloki).
Siatkarze z Jastrzębia-Zdroju ponieśli trzecią porażkę w czterech ostatnich meczach. Po przegranych starciach ze Stalą Nysa (1:3) i Vervą Warszawa Orlen Paliwa (2:3), przełamali się w konfrontacji z PGE Skrą Bełchatów (3:0). Olsztynianie odnieśli drugie zwycięstwo z rzędu, wcześniej ograli Stal 3:1. Trzy punkty pozwoliły im przeskoczyć w tabeli Cerrad Enea Czarnych Radom i awansować na dziesiąte miejsce w tabeli.
Indykpol AZS i Jastrzębski Węgiel, po odrobieniu zaległości, za kilka dni zmierzą się po raz kolejny. Tym razem będzie to spotkanie w ramach 22. kolejki (sobota, godzina 14.45; transmisja – Polsat Sport).
Indykpol AZS Olsztyn – Jastrzębski Węgiel 3:1 (15:25, 27:25, 26:24, 25:16)
Indykpol AZS: Damian Schulz, Wojciech Żaliński, Dmytro Teryomenko, Przemysław Stępień, Robbert Andringa, Mateusz Poręba – Jędrzej Gruszczyński (libero) oraz Jakub Czerwiński, Remigiusz Kapica, Kamil Droszyński, Ruben Schott, Dawid Woch. Trener: Daniel Castellani.
Jastrzębski Węgiel: Mohamed Al Hachdadi, Tomasz Fornal, Łukasz Wiśniewski, Lukas Kampa, Yacine Louati, Jurij Gladyr – Jakub Popiwczak (libero) oraz Grzegorz Kosok, Rafał Szymura, Eemi Tervaportti, Jakub Bucki, Michał Gierżot. Trener: Luke Reynolds.