"Natalia Maliszewska będzie faworytką do medalu nie tylko na 500 metrów"
- Natalia Maliszewska jest pretendentką nie tylko do zdobycia złota w biegu na 500 metrów, ale jest też w stanie pokazać się od bardzo dobrej strony w wieloboju. Zabraknie dwóch spośród jej głównych rywalek, więc szansa będzie jeszcze większa - powiedział były reprezentant Polski Jakub Jaworski, który razem z Marcinem Lepą skomentuje mistrzostwa Europy w short-tracku na sportowych antenach Polsatu.
Marcin Lepa: Mistrzostwa Europy w short-tracku odbędą się w Gdańsku, w historycznej hali, która po raz kolejny ma szansę, by przejść do historii sportu...
Jakub Jaworski: Przede wszystkim będą to pierwsze zawody tej rangi w tym sezonie. Szkoda, że odbędą się one bez kibiców, ale to, że będzie to jednak miało miejsce w Polsce, będzie nowym doświadczeniem dla Natalii Maliszewskiej. Oby jej to pomogło.
Mistrzostwa Europy w short tracku startują w piątek
Jakie są szanse naszej reprezentantki na wywalczenie medalu?
Z pewnością jest ona pretendentką nie tylko do zdobycia złota w biegu na 500 metrów, ale jest też w stanie pokazać się od bardzo dobrej strony w wieloboju. Nie raz udowodniła już, że należy do czołówki w biegu na 1000 metrów, o czym świadczy między innymi brązowy medal Pucharu Świata. Musimy pamiętać, że w zawodach nie wezmą udziału dwie niezwykle mocne zawodniczki - Arianna Fontana i Elise Christie, które muszą odpuścić mistrzostwa ze względów pandemicznych. Nie zabraknie za to Suzanne Schulting, czyli największej gwiazdy międzynarodowej sceny short-tracku.
Jakub Jaworski: Natalia Maliszewska to pretendentka klasy światowej
Czego możemy jeszcze spodziewać się po tej imprezie?
Oprócz sportowców, największym czynnikiem, który namieszał w sytuacji jest pandemia. W normalnych warunkach mistrzostwa Europy odbywają się po czwartych zawodach Pucharu Świata - tym razem organizowane są one na inaugurację. Teraz nie mamy nawet pojęcia, jak jeżdżą poszczególni zawodnicy, więc wszyscy zaczynają tak naprawdę od zera. Coś takiego widzimy po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat historii tego sportu, więc jest to rzecz bezprecedensowa. Short-track ogólnie jest dyscypliną, w której trudno czasem cokolwiek przewidzieć, ale tym razem będzie jeszcze trudniej.
Jakbyś miał zachęcić kibiców do oglądania mistrzostw Europy, to co byś powiedział?
Moim zdaniem short-track jest jednym z najbardziej emocjonujących sportów zimowych. Czterech zawodników lub zawodniczek staje na starcie i walczy "na noże" o zwycięstwo. Poziom w Europie wzrósł i nie jest już tak, że mistrzostwa Starego Kontynentu stanowią przedsionek do mistrzostw świata. Walka rozgorzeje z pewnością między Niderlandczykami, Węgrami a Polakami.
Transmisje mistrzostw Europy w short tracku na sportowych antenach Polsatu.
Przejdź na Polsatsport.pl