AS Monaco - Olympique Marsylia. Kiedy Arkadiusz Milik zadebiutuje w nowym klubie?
Arkadiusz Milik zmienił barwy klubowe i dołączył do Olympique Marsylia, który już w sobotę zmierzy się z AS Monaco. Jakie szanse na debiut w tym meczu ma reprezentant Polski? Ten temat poruszył trener Marsylii - Andre Villas-Boas podczas przedmeczowej konferencji prasowej.
Arkadiusz Milik po długiej batalii z prezesem Napoli wreszcie zmienił klub! Polski napastnik dołączył do Olympique Marsylia w trakcie zimowego okna transferowego. Przenosiny Polaka mają być korzystne dla obu stron, bowiem sam zawodnik chce jak najlepiej przygotować się do nadchodzącego turnieju EURO 2021, a kibice i władze Marsylii przed długi czas narzekali na brak typowego napastnika w swoim składzie. Obie strony wiążą też ze sobą duże nadzieje i chcą jak najszybciej rozpocząć współpracę na boisku.
ZOBACZ TAKŻE: Paris Saint-Germain rozbiło Montpellier
Najbliższą okazją do zaprezentowania Milika w oficjalnym meczu będzie spotkanie Ligue 1, w którym AS Monaco podejmie Olympique Marsylia. Sam trener drużyny Andre Villas-Boas przyznał jednak, że napastnik nie wyjdzie na boisko w pierwszym składzie.
- Milik nie grał od 15 listopada, będzie w kadrze na najbliższy mecz, ale nie wystąpi od pierwszej minuty. Zobaczymy, czy damy mu szansę czy nie, jednak na pewno przygotuje się na starcie z Rennes w następnej kolejce - powiedział szkoleniowiec podczas przedmeczowej konferencji prasowej.
To nie oznacza, że Villas-Boas nie jest zadowolony z nowego nabytku. Portugalski trener ma jednak świadomość, że za reprezentantem Polski dość trudny okres i potrzebuje on stabilizacji.
ZOBACZ TAKŻE: Arkadiusz Milik pożegnał się z Napoli. Padły emocjonalne słowa
- Bardzo się cieszę, że udało nam się to sfinalizować. Szukaliśmy gracza, który zapewni nam większą obecność w polu karnym. Milik powiedział, że dobrze czuje się fizycznie, jednak damy mu trochę czasu - dodał trener.
Przypomnijmy, że Arkadiusz Milik podpisał kontrakt z Olympique Marsylia w czwartkowy wieczór. Wcześniej napastnik przechodził w Marsylii badania medyczne. Polak został wypożyczony na 18 miesięcy z opcją wykupu.