Nie żyje Luton Shelton. Najlepszy piłkarz Jamajki zmarł w wieku 35 lat

Piłka nożna
Nie żyje Luton Shelton. Najlepszy piłkarz Jamajki zmarł w wieku 35 lat
Fot. PAP
Luton Shelton nie żyje.

Nie żyje Luton Shelton. Najlepszy strzelec reprezentacji Jamajki zmarł w wieku 35 lat. W 2018 roku zdiagnozowano u niego stwardnienie zanikowe boczne (ALS).

Cała piłkarska Jamajka jest w żałobie po śmierci Lutona Sheltona. Najlepszy strzelec w historii reprezentacji kraju zmarł w wieku 35 lat z powodu nieuleczalnej choroby jaką wykryto u niego w 2018 roku - stwardnienia zanikowego bocznego (ALS).


ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje Kamil Pulczyński. Były żużlowiec Unibaksu Toruń zmarł we śnie


Informację o śmierci byłego piłkarza przekazało Sheffield United, w którym występował w Premier League w latach 2007-2008.


"Sheffield United ze smutkiem odbiera wiadomości z Karaibów o śmierci naszego byłego napastnika Lutona Sheltona w wieku zaledwie 35 lat. Spoczywaj w pokoju Luton" - napisał na Twitterze angielski klub.

 


Luton trafił do Sheffield United w styczniu 2007 roku prosto z Helsinborgu. Jamajczyk nie zrobił wielkiej kariery w Premier League, ale za to jest prawdziwą legendą reprezentacji swojego kraju. Shelton jest jej najlepszym strzelcem w historii. W latach 2004-2013 rozegrał 75 spotkań i zdobył 35 goli. Trzy razy zdobył Puchar Karaibów w barwach jamajskiej kadry.


W swojej karierze reprezentował także takie europejskie drużyny jak m.in. duński Aalborg, turecki Karabukspor czy Wołgę Niżny Nowogród grającą w Rosji. Karierę zakończył w jamajskim Harbour View.


ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje były siatkarz Roman Gulczyński


Przyczyną śmierci zawodnika było stwardnienie zanikowe boczne (ALS), które powoduje stopniową i nieuleczalną degenerację komórek nerwowych, w tym paraliż mięśni oddechowych. Na ALS zmarli także inni piłkarze - Krzysztof Nowak oraz Fernando Ricksen.

PI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie