Conor McGregor zabrał głos po porażce z Dustinem Poirierem
Conor McGregor bardzo szybko skomentował w mediach społecznościowych swoją porażkę na gali UFC 257. Irlandczyk nie jest załamany i już planuje kolejny pojedynek. Wszyscy jego fani mogą być spokojni o jego przyszłość.
Rewanżowe starcia z Dustinem Poirierem zapowiadało się znakomicie. Faworytem był McGregor, jednak nikt nie zamierzał lekceważyć progresu Amerykanina. Pierwsze pięć minut było dobre w wykonaniu Irlandczyka, lecz później sprawy w swoje ręce wziął "Diamond". Skończyło się nokautem w drugiej rundzie. Poirier jako pierwszy zawodnik w historii skończył Irlandczyka ciosami.
Zobacz także: Khabib ostro o McGregorze
Kiedy emocje opadły, fani czekali na jakieś stanowisko w mediach społecznościowych. Doczekali się bardzo szybko. McGregor potrafił oswoić się z porażką, o czym świadczy jego wpis.
- Dziękuję wszystkim za wsparcie. To nie była moja noc/poranek, ale dzięki tej walce mogę się poprawić. Jestem podekscytowany ewentualną trylogią, do której może dojść. Dustin jest świetnym zawodnikiem, więc nie mogę doczekać się kolejnej walki - napisał.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Kto może być kolejnym rywalem McGregora? Prócz Poiriera mówi się o trzecim starciu z Nate'em Diazem.
Przejdź na Polsatsport.pl