El. ME koszykarek: Trener Maros Kovacik wybrał 16 zawodniczek na mecze z Białorusią
Trener reprezentacji Polski koszykarek Maros Kovacik zawęził kadrę do 16 zawodniczek, które powinny się stawić w Warszawie 30 stycznia przed lutowymi meczami eliminacji mistrzostw Europy. Do Rygi, gdzie Biało-Czerwone rozegrają dwa mecze z Białorusią w tzw. bańce, poleci 13 z nich.
W porównaniu do szerokiego składu Słowak Kovacik, pracujący na co dzień w euroligowej Nadieżdzie Orenburg, zrezygnował m.in z doświadczonej obwodowej Angeliki Stankiewicz (KS Basket 25 Bydgoszcz), która przechodzi rehabilitację, oraz z innej rozgrywającej Sylwii Bujniak (DGT AZS Politechnika Gdańska). Już wcześniej zabrakło powołania dla dotychczasowej kapitan, najbardziej doświadczonej Martyny Koc, która w styczniu miała kłopoty zdrowotne i dopiera wraca na parkiety ekstraklasy.
W Warszawie koszykarki przejdą po raz drugi badania na obecność koronawirusa i po otrzymaniu negatywnych wyników drużyna w 13-osobowym składzie poleci 31 stycznia do Rygi. Tam do zespołu dołączy trener Kovacik, który do stolicy Łotwy dotrze bezpośrednio z Rosji.
W listopadowym okienku kwalifikacji, w Stambule, Kovacik nie prowadził drużyny narodowej, gdyż po przybyciu do Warszawy otrzymał raz pozytywny wynik testu (drugi wynik był niejednoznaczny) na obecność koronawirusa. Szkoleniowiec przechodził chorobę znacznie wcześniej, ale zgodnie z protokołem FIBA nie mógł polecieć do Turcji, gdzie rozegrano turniej w "bańce". Ze względu na pandemię COVID-19 rywalizacja toczy się w zamkniętych, grupowych "bańkach", a nie systemem "mecz i rewanż".
ZOBACZ TAKŻE: EBL kobiet: Holenderka wzmocnieniem w Bydgoszczy
Biało-Czerwone występujące w trzyzespołowej gr. F (Wielka Brytania i Białoruś) mają matematyczne szanse na awans do finałów. Do tej pory dwukrotnie uległy czwartej drużynie Eurobasketu 2019 - Wielkiej Brytanii: w Stambule 49:77, zaś w Wałbrzychu 63:75. Polki miały także rywalizować nad Bosforem z Białorusią, ale mecz się nie odbył, gdyż w ekipie przeciwniczek stwierdzono w drugim badaniu przed wylotem do Turcji kilkanaście przypadków koronawirusa, w tym osiem u zawodniczek.
Polska wnioskowała o przyznanie walkoweru za nierozegrane spotkanie z Białorusią, ale FIBA nie podjęła takie decyzji. Stąd dwa mecze z tym rywalem w Rydze (3 i 6 lutego).
Gospodarzami turniejów lutowych są także: Lublana (gr. A), Podgorica (gr. B), rosyjski Orenburg (gr. C), Stambuł (gr. D i E), portugalski Matosinhos (gr. G), słowackie Pieszczany (gr. H) oraz Ryga (gr. F i I). Po listopadowym okienku awans wywalczyły Belgijki (gr. G, 4-0), a blisko udziału są liderki grup z kompletem zwycięstw: Słowenki (gr. A, bilans 4-0), Szwedki (gr. B, 3-0), Serbki (gr. E, 4-0).
ZOBACZ TAKŻE: AZS Uniwersytet Gdański wycofany z rozgrywek ekstraklasy koszykarek
W kwalifikacjach 33 reprezentacje walczą o 14 miejsc. Do czerwcowych ME z udziałem 16 drużyn awansują zwycięzcy dziewięciu grup oraz pięć najlepszych ekip z drugich miejsc. Do ich wyłonienia w grupach czterozespołowych nie będą uwzględniane wyniki z ostatnią drużyną w tabeli. Gospodarze Eurobasketu 2021 - Hiszpania i Francja - mają zapewniony udział w turnieju finałowym.
Polska, mistrz Europy z 1999 roku, nie zdołała awansować do dwóch ostatnich ME w 2017 i 2019 roku.
Skład reprezentacji na lutowe mecze eliminacji ME 2021:
rozgrywające: Weronika Gajda (CCC Polkowice), Marissa Kastanek (VBW Arka Gdynia), Julia Niemojewska (GTK Gdynia), Kamila Podgórna (VBW Arka Gdynia), Agnieszka Skobel (Kangoeroes Mechelen, Belgia), Zuzanna Sklepowicz (Pszczółka Polski Cukier AZS-UMCS Lublin);
skrzydłowe: Julia Adamowicz (Enea AZS Poznań), Liliana Banaszak (Enea AZS Poznań), Agata Dobrowolska (1KS Ślęza Wrocław), Klaudia Gertchen (CCC Polkowice), Agnieszka Kaczmarczyk (PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp.), Daria Marciniak (Enea AZS Poznań);
środkowe: Karolina Poboży (Pszczółka Polski Cukier AZS-UMCS Lublin), Amalia Rembiszewska (VBW Arka Gdynia), Kamila Borkowska (GTK Gdynia), Weronika Telenga (CCC Polkowice).