Arkadiusz Milik jak Robert Lewandowski. Nowe wyzwanie w Olympique Marsylia
Arkadiusz Milik w nowym klubie Olympique Marsylia będzie wykonywał rzuty karne - poinformowało radio RMC Sport. Trener francuskiego klubu Andre Villas-Boas ma duże zaufanie do Polaka i chce, żeby ten stał się gwiazdą zespołu ze Stade Velodrome.
Tydzień temu Milik podpisał kontrakt z francuskim klubem występującym w Ligue 1 Olympique Marsylia. Został do niego wypożyczony z Napoli na 18 miesięcy z opcją pierwokupu. Jednym z głównym orędowników zatrudnienia Milika był portugalski trener Olympique Marsylia Andre Villas-Boas.
- Bardzo się cieszę, że transakcja dobiegła końca, bo szukaliśmy napastnika. Potrzebujemy piłkarza, który zagwarantuje nam większą obecność w polu karnym - powiedział Villas-Boas po podpisaniu umowy z Milikiem.
Teraz okazuje się, że Polak w Olympique Marsylia będzie głównym wykonawcą rzutów karnych - podobnie jak Robert Lewandowski w Bayernie Monachium. Ma mu to pomóc w aklimatyzacji w nowej drużynie, zwiększeniu skuteczności i nabraniu pewności siebie. Taką informację podało radio RMC Sport. Dotychczasowy wykonawca rzutów karnych 30-letni Argentyńczyk Dario Benedetto bywał nieskuteczny, więc zaszła potrzeba zmiany głównego egzekutora "jedenastek".
Milik ma już za sobą debiut w Ligue 1. W wyjazdowym meczu 21. kolejki ligi francuskiej z Monaco jego drużyna przegrała 1:3, a Polak spędził na boisku ponad 30 minut, jednak nie wyróżnił się niczym specjalnym. Był to jego pierwszy oficjalny występ od 15 listopada ubiegłego roku.
Być może okazję do kolejnego występu w nowym klubie Milik będzie miał w sobotnim spotkaniu z Rennes na Stade Velodrome.
Przejdź na Polsatsport.pl