NBA: John Wall lepszy od Russella Westbrooka w meczu „Rakiet” z „Czarodziejami”
John Wall (Houston Rockets) okazał się lepszy od Russella Westbrooka (Washington Wizards) we wtorkowym meczu ligi NBA. To był ich pierwszy pojedynek po zmianie klubów. Koszykarze „Rakiet“ wygrali z „Czarodziejami“ 107:88.
Na początku grudnia doszło do hitowej wymiany zawodników - Westbrook przeniósł się z Rockets do Wizards, a do ekipy z Teksasu trafił inny znakomity rozgrywający Wall.
We wtorkowym spotkaniu ekipa Rockets przegrała tylko pierwszą kwartę 26:29. Do przerwy wygrywała 56:52, a po trzeciej odsłonie powiększyła przewagę do 5 punktów (75:70). W ostatniej „Rakiety” zdeklasowały rywali.
Wśród triumfatorów wyróżnili się Wall 24 pkt, Victor Oladipo 20, Eric Gordon 20, DeMarcus Cousins 19, 11 zbiórek, pięć przechwytów, a w stołecznej ekipie najlepsi to Bradley Beal 33 pkt oraz Westbrook 19 i 11 zbiórek.
Wzruszający wpis żony Bryanta z okazji rocznicy ślubu. "Tak bardzo za tobą tęsknię"
W tym sezonie Rockets mają siedem zwycięstw, dziewięć porażek i zajmują 11. miejsce w Konferencji Zachodniej. Z kolei bilans Wizards 3-10 i ostatnia, 15. pozycja na Wschodzie. Liderami są, odpowiednio, broniący tytułu Los Angeles Lakers 14-4 i Philadelphia 76ers 12-6.
Bardzo dobrze spisują się koszykarze Utah Jazz (13-4, tuż za Lakers w tabeli Zachodu), którzy odnieśli dziewiąte zwycięstwo z rzędu. We wtorek pokonali New York Knicks 108:94.
Po pierwszej połowie Knicks prowadzili różnicą 13 „oczek” (59:46), ale druga połowa zdecydowanie należała do Jazz. Najskuteczniejsi w drużynie zwycięzców: Royce O’Neale 20 pkt, Mike Conley 19, Rudy Gobert 18 i 19 zbiórek. W składzie nowojorczyków najlepiej zagrali rezerwowy Austin Rivers 25 pkt oraz Julius Randle 18 i 10 zb.
W ostatnim wtorkowym meczu zespół Atlanta Hawks wygrał z Los Angeles Clippers 108:99. O sukcesie „Jastrzębi“ przesądził Trae Young 38 punktów. Dobrze zaprezentował się także m.in. Clint Capela 13 i 18 zb. W Clippers najskutecznieszy był Reggie Jackson 20 pkt. W składzie ekipy z Los Angeles ze względów zdrowotnych zabrakło takich graczy, jak Kawhi Leonard i Paul George, a także Patrick Beverley.