PlusLiga: Jurajscy Rycerze wygrali ze Ślepskiem
W zaległym meczu 5. kolejki PlusLigi Aluron CMC Warta Zawiercie pokonała MKS Ślepsk Malow Suwałki 3:1. Goście zdołali wygrać pierwszą, niezwykle zaciętą odsłonę, ale w kolejnych górą byli gospodarze. Dzięki temu zwycięstwu Jurajscy Rycerze zapewnili sobie grę w ćwierćfinale Pucharu Polski.
Premierowa partia długo toczyła się przy przewadze gospodarzy (8:4, 16:11). W końcówce suwalczanie ruszyli do odrabiania strat i po asie serwisowym Łukasza Rudzewicza złapali punktowy kontakt (22:21). Po skutecznym ataku Piotra Orczyka Jurajscy Rycerze mieli piłkę setową przy stanie 24:22. Dwa uderzenia Bartłomieja Bołądzia rozpoczęły rywalizację na przewagi. Była ona długa i zacięta, a gospodarze nie wykorzystali swoich szans – mieli łącznie dziesięć piłek setowych! Ślepskowi wystarczyła jedna, zdobyta po ataku Tomasa Rousseaux. W kolejnej akcji punktowy blok ustalił wynik na 32:34. Bohaterem tej części meczu był Bartłomiej Bołądź, który zdobył 13 punktów i miał 81% skuteczności w ataku.
Zobacz także: Wielkie granie w Bełchatowie! Tie-break rozstrzygnął starcie PGE Skra – ZAKSA
Druga odsłona nie przyniosła większych emocji. Lepiej rozpoczęli ją siatkarze Ślepska (2:4), ale gra szybko się wyrównała. W środkowej części seta inicjatywę przejęli gospodarze (16:13). W kolejnych akcjach utrzymali skuteczność i powiększali punktowy dystans (19:14). Suwalczanie zerwali się jeszcze do odrabiania strat (21:18), jednak siatkarze Aluronu wygrali kluczowe akcje. Mateusz Malinowski zaserwował asa na wagę piłki setowej, a w kolejnej akcji Garrett Muagututia zaatakował po bloku rywali (25:19).
Set numer trzy miał bardzo wyrównany przebieg, a wynik bardzo długo oscylował wokół remisu (7:7, 16:16). W końcówce przyjezdni odskoczyli na dwa oczka (18:20), ale nie zdołali utrzymać tej przewagi. Paweł Halaba, który chwilę wcześniej pojawił się na parkiecie, zaserwował asa i zawiercianie mieli piłkę setową (24:23). Po chwili skuteczny atak Rousseaux rozpoczął grę na przewagi, a w kolejnej akcji punktowy blok dał przewagę Ślepskowi. Kolejne akcje padły jednak łupem gospodarzy. Dwa ataki Muagututii i blok Gualberto Flavio przechyliły szalę zwycięstwa na stronę Aluronu (27:25).
Takie rozstrzygnięcie trzeciej partii wyraźnie ożywiło gospodarzy, którzy w kolejnym secie nie dali rywalom dojść do głosu. W środkowej części mieli już zdecydowaną przewagę (16:9). Mogli kontrolować sytuację, tym bardziej, że siatkarze z Suwałk zdecydowanie słabiej prezentowali się w tej części meczu. W końcówce różnica wynosiła już dziesięć oczek (21:11). Autowy atak gości dał zawiercianom piłkę meczową, a konfrontację zamknął asem serwisowym Malinowski (25:13).
Najwięcej punktów: Mateusz Malinowski (20), Garrett Muagututia (20), Piotr Orczyk (15), Gualberto Flavio (10) – Aluron; Bartłomiej Bołądź (29), Tomas Rousseaux (18) – Ślepsk. MVP: Garrett Muagututia (18/34 = 53% skuteczności w ataku + 1 as serwisowy + 1 blok).
Aluron CMC Warta Zawiercie – MKS Ślepsk Malow Suwałki 3:1 (32:34, 25:19, 27:25, 25:13)
Aluron: Piotr Orczyk, Patryk Niemiec, Mateusz Malinowski, Garrett Muagututia, Gualberto Flavio, Maximiliano Cavanna – Michał Żurek (libero) oraz Grzegorz Bociek, Gjorgi Gjorgiev, Paweł Halaba. Trener: Igor Kolakovic.
Ślepsk: Kevin Klinkenberg, Cezary Sapiński, Bartłomiej Bołądź, Tomas Rousseaux, Sebastian Warda, Josua Tuaniga – Mateusz Czunkiewicz (libero) oraz Marcin Waliński, Patryk Szwaradzki, Łukasz Rudzewicz, Jakub Rohnka, Kacper Gonciarz. Trener: Andrzej Kowal.
Przejdź na Polsatsport.pl