Australian Open: Uczestnicy turnieju mogą już kończyć kwarantannę
Przebywający w Melbourne uczestnicy Australian Open mogą juz zacząć wychodzić z obowiązkowej kwarantanny, po spędzeniu dwóch tygodni w miejscu tzw. bezpieczeństwa biologicznego. Wielkoszlemowy turniej tenisowy w tym mieście rozpocznie się 8 lutego.
Jak poinformowali urzędnicy stanu Victoria, pierwsza grupa spośród 960 zawodników, trenerów i działaczy izolujących się w trzech hotelach w Melbourne mogła opuścić to miejsce od godz. 18 czasu miejscowego, czyli rano według czasu w Europie. Pozostali uczynią tak w najbliższych dniach.
Tenisistki i tenisiści będą mogli swobodnie poruszać się po miastach i okolicznych regionach, o ile będą przestrzegać lokalnych ograniczeń dotyczących dystansu społecznego. Obecnie pozostało w sumie pięć osób (związanych z turniejem) z aktywnymi przypadkami COVID-19 - będą one musiały spędzić więcej czasu na kwarantannie, w zależności od tego, kiedy uzyskały wynik pozytywny.
ZOBACZ TAKŻE: Andy Murray nie wystąpi w Australian Open
Jedną z osób, które ujawniły, że zakaziły się koronawirusem, była hiszpańska tenisistka Paula Badosa. W ubiegły czwartek została przeniesiona do "hotelu zdrowotnego", aby rozpocząć dwa tygodnie izolacji.
W przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych i krajów europejskich, które walczą o powstrzymanie koronawirusa, w Australii sytuacja się poprawia, a mieszkańcy odzyskali większość swobód, jakie mieli przed początkiem pandemii.
W tegorocznym Australian Open zagra troje polskich tenisistów: Iga Świątek, Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak. Z rywalizacji wycofała się z powodu kontuzji Magda Linette.