Parking za 280 złotych? Piwo za 60? Witamy na stadionach USA!
Ile kosztuje oglądanie sportu w Stanach Zjednoczonych? Dużo! Parking za 280 złotych, kubek piwa za prawie 60 złotych czy bilet za 670 złotych to dla amerykańskiego kibica rzeczywistość. W większości przypadków trzeba mieć przynajmniej kilkaset dolarów na osobę, żeby nacieszyć się meczami koszykówki, hokeja czy futbolu amerykańskiego. Ale różnice, w zależności od tego co i gdzie chcemy oglądać, są... szokujące.
Ponad dwa tysiące kibiców wzięło udział w badaniach mających odpowiedzieć na jedno pytanie: ile realnie kosztuje przyjemność oglądania sportu w USA? “Przyjemność” obejmowała koszty biletu, parkingu, dwóch piw (obowiązkowo!) i jednego hot-doga czyli jeśli chodzi o konsumpcję, standardowe oferty na wszystkich stadionach/halach NBA, NFL, NHL. Wyniki badań są zaskakujące, bo po raz kolejny okazuje się, że sukcesy zespołów z cenami... nie mają nic wspólnego, natomiast cena oglądania ulubionej drużyny zależy od tego gdzie mieszkamy. I nie chodzi tutaj o różnicę kilku dolarów - w kilku przypadkach wynoszą nawet 300 procent!
NFL: parking za 280 złotych!
Zaczynamy od najpopularniejszego sportu w USA - National Football League, czyli futbolu amerykańskiego. Najdroższa kombinacja jednego biletu, dwóch piw, parkingu i hot-doga to Las Vegas Raiders: aż 236,97 centów (871.90 złotych). To ponad 30 dolarów więcej niż drugi w rankingu najdroższych stadion San Francisco 49ers (205,75) i trzeci na liście Dallas Cowboys (198,00). Co i gdzie kosztuje najwięcej? Najdroższy bilet: Raiders (153,47); najdroższe piwo: Raiders (13,00 za kubek); hot-dog: Raiders, Chargers, Rams (po 7,5 dolara); parking: Cowboys (75 dolarów!)
Najtańsza przyjemność oglądania NFL? Stadion Cincinnati Bengals, gdzie bilet, dwa piwa, parking i hot-dog kosztują tylko 105,69 czyli ponad dwa razy mniej niż wizyta na stadionie w Las Vegas.
NHL: kubek piwa za 56 złotych!
W najlepszej hokejowej lidze świata, National Hockey League, nowojorscy Rangers zawsze byli firmą dochodową, bo ich właścicielem jest ten sam człowiek, który ma nie tylko stadion gdzie grają (Madison Square Garden) ale jest także udziałowcem stacji telewizyjnej, która ich mecze pokazuje - James Dolan. Zestaw bilet, dwa piwa, parking i hot-dog oraz przyjemność oglądania hokeja w centrum Manhattanu, kosztuje 182,43 dolarów (682 złotych), dalej są zespoły Boston Bruins (162,36) i pierwsza kanadyjska drużyna na liście - Toronto Maple Leafs (160 dolarów). Najdroższy bilet: Maple Leafs (128,69); najdroższy kubek piwa: Rangers (15), najdroższy hot-dog: San Jose Sharks (7); najdroższy parking: Bruins (29).
Gdzie najtaniej? Jak ktoś chce zobaczyć trochę lodu na Florydzie, wybiera się na mecz Florida Panthers: tylko 83 dolary i 94 centy.
NBA: komu bilecik, komu - za 670 złotych!
Podobnie jak w NHL, Nowy Jork jest na pierwszym miejscu - najdroższych, ale daleko od najlepszych. New York Knicks po raz ostatni byli mistrzami National Basketball Association prawie 50 lat temu (1973), co nie przeszkadza szefom klubu żądać horrendalnych sum za oglądanie mizernej koszykówki. Pakiet bilet, parking, dwa piwa i hot-dog to aż 260 dolarów i 38 centów czyli ponad 972 złote! Drudzy w rankingu, koszykarze Golden State Warriors (203,30) przynajmniej wiele w ostatnich latach wygrywali, podobnie jak Los Angeles Lakers (190,76). Najdroższy bilet: Knicks (180,78), najdroższe piwo za kubek: Dallas Mavericks (15); najdroższy hot-dog: Warriors, Knicks (8,50); najdroższy parking: Knicks (45)
Najmniej, ponad cztery razy mniej (!) niż w Nowym Jorku za oglądanie NBA trzeba zapłacić w klubie Michaela Jordana, Charlotte Hornets - tylko 63 dolary. Na podium najdroższych:
1. New York Knicks/NBA: 260 dolarów/972 złotych
2. Las Vegas Raiders/NFL: 237 dolarów/872 złotych
3. San Francisco 49ers/NFL: 205 dolarów/764 złotych
Przejdź na Polsatsport.pl