Czesław Lang: Ryszard Szurkowski to polski kolarz wszech czasów

 

 

Czesław Lang: Tak, Ryszard Szurkowski od dziesięciu lat był ambasadorem i miał swoją grupę, zachęcał ludzi do jazdy na rowerze i dzień przed startem objeżdżał trasę pokazując, jak powinno się jechać. Był bardzo związany z wyścigiem. W tym szczególnym czasie, kiedy potrzebuje wsparcia i środków finansowych, aby przeprowadzić rehabilitację chcemy pomóc. Nie jest to łatwa sytuacja, gdy z dnia na dzień musisz walczyć o sprawność. Naszym hasłem było zawsze: póki walczysz, jesteś zwycięzcą. Ten rok chcemy poświęcić Ryszardowi Szurkowskiemu. Całe środowisko kolarskie pamięta, przecież to jest nasza legenda i mistrz, kolarz wszech czasów. Ja zacząłem się ścigać, bo widziałem Ryszarda jak wygrywa Wyścigi Pokoju i będziemy go wspierali, bawiąc się i wspierając go jazdą.

 

 

Na pewno tak. Wielu kolarzy, z którymi ja się ścigałem, cała rodzina i środowiska dołączyła do tego wyścigu, aby przejechać się po tej trudnej trasie. To duże wyzwanie.

 

 

Ja też startuję. Ten rok jest dla mnie ciężki, nie jestem tak dobrze przygotowany, ale dla Ryszarda pojadę.

 

 

Jesteśmy w kontakcie na bieżąco. Nagraliśmy filmik, który wyświetlimy na telebimie, w którym Ryszard wita wszystkich i dziękuje za to, że wszyscy tak mocno go wspierają i jadą dla niego. Wie o tym, rozmawiamy z nim telefonicznie i przekazujemy informacje. Jest mu na pewno bardzo miło.