Premier League: Manchester City nie zwalnia tempa. Trzynaste zwycięstwo z rzędu
Piłkarze Manchesteru City wygrali 13. z rzędu mecz o stawkę, pokonując na wyjeździe Burnley 2:0 w 22. kolejce, i umocnili się na prowadzeniu w tabeli angielskiej ekstraklasy. W czołówce po zwycięstwie w Londynie nad Fulham też 2:0 utrzymuje się Leicester City.
Bramki dla gości w Burnley zdobyli Brazylijczyk Gabriel Jesus (3.) oraz Raheem Sterling (38.). Piłkarze hiszpańskiego trenera Josepa Guardioli wygrali w lidze po raz dziewiąty z rzędu i pozostają niepokonani od 21 listopada. Od tego czasu ich bilans bramkowy to 29 strzelonych goli przy... dwóch straconych.
ZOBACZ TAKŻE: Samobójczy gol i czerwona kartka Jana Bednarka. Katastrofa Southampton na Old Trafford
"The Citizens" zgromadzili 47 punktów, mają trzy przewagi nad wiceliderem i lokalnym rywalem - Manchesterem United, przy czym wyżej sklasyfikowany zespół ma jeszcze w zanadrzu zaległe spotkanie.
Na trzecie miejsce - przynajmniej na chwilę - z 42 punktami awansowała ekipa Leicester City, której w środę zwycięstwo nad Fulham zapewniły gole Nigeryjczyka Kelechiego Iheanacho (17.) i Jamesa Justina (44.). Przy obu asystę miał James Maddison.
We wtorek Manchester United sensacyjnie wysoko pokonał u siebie Southampton 9:0. W składzie gości wystąpił Jan Bednarek, który jednak nie będzie dobrze wspominał tego wieczoru - Polak w 35. minucie posłał piłkę do własnej bramki, a w końcówce sfaulował rywala w polu karnym i zobaczył czerwoną kartkę.
W innych wtorkowych spotkaniach ekipa Wolverhampton wygrała z kończącym mecz w dziewiątkę Arsenalem Londyn 2:1, Newcastle United przegrało z Crystal Palace 1:2, a Sheffield United pokonało West Bromwich Albion 2:1. W tym ostatnim meczu w kadrze gości ponownie zabrakło Kamila Grosickiego.
Przejdź na Polsatsport.pl