Romain Grosjean pojedzie w serii IndyCar
Były kierowca Formuły 1 Romain Grosjean będzie ścigał się w serii IndyCar - ogłosił Francuz, który obecnie wraca do pełni sprawności po listopadowym wypadku w Bahrajnie. Wówczas jego bolid uderzył w barierkę i zapalił się, ale Grosjean uciekł o własnych siłach.
Był to 179. i prawdopodobnie ostatni w karierze start Francuza w F1. - To już zamknięty rozdział - powiedział 34-letni kierowca podczas wystąpienia na żywo w internecie. Zaznaczył jednak, że być może weźmie jeszcze udział w testach w barwach Mercedesa.
ZOBACZ TAKŻE: Valtteri Bottas zainwestował w czołowy fiński klub hokejowy
Grosjean będzie bronił barw teamu Dale Coyne Racing i ma wystartować w 13 z 17 rund cyklu IndyCar. Odpuści rywalizację na torach owalnych, gdzie osiąga się znacznie większe prędkości, a więc wzrasta też ryzyko wypadku. Pierwotnie planował udział we wszystkich wyścigach.
- A potem wydarzył się Bahrajn, gdzie przez chwilę myślałem, że umarłem. Jestem ojcem trojga dzieci i muszę być rozsądny przy decydowaniu o przyszłości. W tej chwili nie czuję się wystarczająco komfortowo - ja sam, ale tym bardziej moje dzieci i moja żona - żeby ryzykować "owale" - tłumaczył Francuz.
W Bahrajnie Grosjean doznał poważnych oparzeń rąk i cały czas poddaje się rehabilitacji, ale odstawił już leki przeciwbólowe.
- Sporty motorowe zawsze są i będą niebezpieczne. Wiemy o tym, od kiedy jeździmy gokartami. To tylko kwestia tego, jaki poziom ryzyka akceptujesz - stwierdził Grosjean.
Sezon IndyCar ma się rozpocząć 18 kwietnia w Birmingham w stanie Alabama. W lutym odbędą się pierwsze testy.
- Będę nowicjuszem. Ostatni raz jeździłem autem podobnym do tych z IndyCar w 2011 roku, w serii GP2. Będę musiał się wiele nauczyć... - przyznał Francuz.
Przejdź na Polsatsport.plNew year, new challenge! Super excited to go racing with @DaleCoyneRacing this year in @IndyCar .
— Romain Grosjean (@RGrosjean) February 3, 2021
I'll be racing the Dale Coyne racing #51 with @RickWareRacing#r8g #indycar @MindMazeTech pic.twitter.com/Zhjcn3kgsN