NBA: LeBron James prześcignął Wilta Chamberlaina
Koszykarze Los Angeles Lakers pokonali Denver Nuggets 114:93 w czwartkowym meczu ligi NBA. Gwiazdor gospodarzy LeBron James wyprzedził Wilta Chamberlaina w liczbie celnych rzutów z gry w karierze. Uzyskał także 96. tzw. triple-double, wyrównując osiągnięcie Jasona Kidda.
James zdobył dla zwycięzców 27 punktów, trafiając 12 z 19 rzutów z gry oraz miał po 10 zbiórek i asyst. Na historycznej liście strzelców z największą liczbą celnych prób z gry ma ich już 12 682 i awansował na trzecie miejsce, przed gwiazdora lat 60. Wilta Chamberlaina. Wyprzedzają do tylko Kareem Abdul-Jabbar - 15 837 i Karl Malone - 13 528.
- To wiele dla mnie znaczy. Za każdym razem, gdy znajduję się w tej samej kategorii co ci wielcy, przypomina mi to, skąd pochodzę. Przywołuje czytane w magazynach teksty o wyczynach tych, którzy utorowali drogę dzieciom takim jak ja - skomentował James.
W ofensywie wsparł go niemiecki rozgrywający Dennis Schroeder - 21 pkt. Inny gwiazdor "Jeziorowców" Anthony Davis tym razem poświęcił się zadaniom w obronie - uzyskał 13 pkt i miał dziewięć zbiórek, trzy przechwyty oraz dwa bloki.
Zobacz także: Parking za 280 złotych? Piwo za 60? Witamy na stadionach USA!
Koszykarze Nuggets prowadzili do przerwy różnicą 12 punktów, ale drugą część meczu gospodarze wygrali aż 68:35. Najlepszym strzelcem gości był Jamal Murray - 20, a serbski środkowy Nikola Jokic miał double-double - 13 pkt i 10 zbiórek. Broniący tytułu Lakers obronili w czwartek honor gospodarzy, gdyż pozostałe cztery spotkania wygrały ekipy gości.
Największą niespodzianką była porażka liderów Konferencji Wschodniej Philadelphia 76ers z pozbawionymi najlepszych graczy Portland Trail Blazers 105:121. W grającym w dziewiątkę zespole gości, m.in. bez czołowych strzelców Damiana Lillarda i CJ McColluma, wyróżnili się Gary Trent Jr. - 24, Carmelo Anthony - 22 i Turek Enes Kanter - 17 pkt i 18 zbiórek. Kameruński środkowy Joel Embiid zdobył dla Sixers 37 pkt. Mimo porażki zespół z Filadelfii nadal prowadzi na Wschodzie (16-7), przed Milwaukee Bucks (13-8).
Wyjazdowe zwycięstwo odnieśli natomiast najlepsi na Zachodzie Utah Jazz, tym razem z Atlanta Hawks 122:91. Liderami gości byli rezerwowy Jordan Clarkson - 23 pkt i Chorwat Bojan Bogdanovic - 21. W zespole "Jastrzębi", grających bez swoich snajperów Trae Younga i De'Andre Huntera, wyróżnił się John Collins - 17.
Była to 13. wygrana "Jazzmanów" w 14 ostatnich spotkaniach z "Jastrzębiami". Drużyna Utah prowadzi w Konferencji Zachodniej (17-5) przed dwoma ekipami z Los Angeles - Lakers i Clippers (po 17-6).