Leszek Ojrzyński skrytykował Radosława Sobolewskiego. Zarzucił mu... nieprofesjonalne podejście
- Słabo wyglądała współpraca z Radosławem Sobolewskim - ocenił trener ekstraklasowych piłkarzy PGE FKS Stali Mielec Leszek Ojrzyński czas, gdy wraz z obecnym trenerem Wisły Płock pracował w Górniku Zabrze (jeden jako trener, drugi jeszcze jako zawodnik).
Ojrzyński był szkoleniowcem wspomnianej drużyny z Górnego Śląska od sierpnia 2015 r. do marca 2016 r. Jego obecny zespół w poniedziałek, na własnym obiekcie, zmierzy się z Wisłą Płock. Jednocześnie dla Sobolewskiego sezon 2015/2016 był ostatnim w piłkarskiej karierze.
- Radosław, będąc jeszcze graczem, myślał już wówczas o pracy trenerskiej. To było nieprofesjonalne podejście. Piłkarz zawsze powinien pamiętać, że jego podstawową rolą jest gra na boisku i wykonywanie poleceń - powiedział obecny szkoleniowiec Stali podczas piątkowej konferencji prasowej.
ZOBACZ TAKŻE: Robert Lewandowski zmarnował rzut karny w meczu Bayernu z Herthą
Ojrzyński docenia jednak klasę Sobolewskiego jako trenera. Przypomniał, że drużyna z historycznej stolicy Mazowsza wygrała trzy ostatnie mecze w ekstraklasie (z Lechią Gdańsk 1:0, Podbeskidziem Bielsko-Biała 4:1 i KGHM Zagłębiem Lubin 2:0). Dzięki temu, po 15. kolejce spotkań Wisła Płock plasuje się dziewiątym miejscu z dorobkiem 19 punktów.
Nieźle ostatnio wiedzie się w lidze Stali. W trzech ostatnich spotkaniach zdobyła pięć punktów. Najpierw zremisowała z Lechem Poznań 1:1, następnie pokonała Legię Warszawa 3:2, a kilka dni temu wywalczyła punkt w pojedynku ze Śląskiem Wrocław (0:0).
ZOBACZ TAKŻE: Czy kibice wrócą na stadiony piłkarskie? Poznaliśmy odpowiedź
We wtorek podopieczni Ojrzyńskiego, który w tabeli zajmują 15. miejsce (mają 14 punktów), zremisowali we wtorkowym sparingu z pierwszoligowym Radomiakiem Radom 1:1.
Przejdź na Polsatsport.pl