Australian Open: Świątek i Majchrzak zagrają pierwszego dnia turnieju

Tenis
Australian Open: Świątek i Majchrzak zagrają pierwszego dnia turnieju
Fot. PAP
Rozstawiona z numerem 15. Iga Świątek w poniedziałek rozegra mecz pierwszej rundy Australian Open z holenderską tenisistką Arantxą Rus.

Rozstawiona z numerem 15. Iga Świątek w poniedziałek rozegra mecz pierwszej rundy Australian Open z holenderską tenisistką Arantxą Rus. W dniu inaugurującym wielkoszlemową rywalizację w Melbourne zaprezentuje się też Kamil Majchrzak.

Zarówno w przypadku Świątek, jak i Majchrzaka polscy kibice muszą się nastawić na zarwanie nocy z niedzieli na poniedziałek, jeśli chcą w rzeczywistym czasie śledzić ich występ w pierwszej rundzie.

 

Spotkanie zajmującej 17. miejsce w rankingu zawodniczki z Raszyna z 74. w tym zestawieniu Rus zaplanowano jako drugie tego dnia na 1573 Arena, czyli czwartym co do wielkości obiekcie kompleksu Melbourne Park. Rozpocząć się powinno ok. godz. 3 rano czasu polskiego.

 

19-letnia Polka przystąpi do tego turnieju w nowej dla siebie roli - po raz pierwszy będzie rozstawiona w imprezie tej rangi. Wystąpi też jako członkini grupy faworytek. Jest to związane z jej życiowym sukcesem, jaki odniosła, wygrywając w październiku wielkoszlemowy French Open.

 

ZOBACZ TAKŻE: Australian Open: Rafael Nadal skarży się na ból pleców

 

Ze starszą o 11 lat Holenderką ma rachunki do wyrównania. W ubiegłym roku przegrała z nią w pierwszej rundzie turnieju WTA w Rzymie. Miało to miejsce tuż przed triumfem na paryskich kortach im. Rolanda Garrosa.

 

- To była dla mnie trudna sytuacja, bo był to mój pierwszy w sezonie mecz na korcie ziemnym. Nawet chociaż uwielbiam grać na takiej nawierzchni, to kilka dni przygotowań to było dla mnie za mało. Bardzo wyczekiwałam tego spotkania, moje oczekiwania były duże. Rywalka grała naprawdę dobrze, posyłała trudne top spiny. Uważam, że warunki były wówczas dla niej idealne. Miało się wrażenie, że mogła grać długie wymiany i nie męczyła się przy tym w ogóle. Mam nadzieję, że na tutejszych kortach będzie inaczej, korzystniej dla mnie. Zamierzam użyć innych zagrań niż te, których próbowałam w Rzymie. Mam nadzieję, że jej się zrewanżuję, ale zobaczymy jak będzie - podkreśliła podopieczna trenera Piotra Sierzputowskiego.

 

Leworęczna Rus wygrała trzy turnieje WTA, ale w deblu. W singlu wciąż czeka na pierwszy tytuł. W Wielkim Szlemie jej najlepszym wynikiem jest 1/8 finału French Open w 2012 roku. W głównej drabince Australian Open była dotychczas cztery razy - w 2011 roku odpadła w drugiej rundzie, w dwóch kolejnych edycjach przegrała pierwszy mecz, a w poprzednim sezonie ponownie drugi. Holenderka może się za to pochwalić triumfem w juniorskiej edycji imprezy w Melbourne z 2008 roku. Świątek 12 miesięcy temu odpadła w 1/8 finału.

 

ZOBACZ TAKŻE: ATP w Melbourne: Łukasz Kubot odpadł w ćwierćfinale debla

 

O godz. 4 rano na kort nr 6 ma wyjść Majchrzak, a jego rywalem będzie Miomir Kecmanovic. Z 42. na liście ATP przedstawicielem nowej generacji serbskiego tenisa mierzył się dotychczas dwukrotnie w imprezach niższej rangi - challengerach. W 2018 roku górą był gracz z Bałkanów, a w kolejnym sezonie Polak.

 

Zawodnik z Piotrkowa Trybunalskiego jest 109. rakietą świata. Znalazł się w głównej drabince bez konieczności gry w kwalifikacjach dzięki wycofaniu się kilku wyżej notowanych tenisistów. Długo wyczekiwał tego występu ze względu na pecha, którego miał rok temu. Wówczas także miał zagwarantowany występ w turnieju głównym, ale musiał się wycofać w ostatnim momencie z powodu kontuzji (przeciążeniowe złamanie miednicy).

 

21-letni Kecmanovic ma w dorobku jeden wygrany turniej ATP - w poprzednim sezonie w Kitzbuehel. Od 2019 roku regularnie rywalizuje w Wielkim Szlemie, ale jak na razie bez przebłysków - wciąż czeka na pierwszy w karierze awans do trzeciej rundy. W Melbourne dwukrotnie przegrał mecz otwarcia. Starszy o cztery lata Majchrzak do trzeciego etapu w zmaganiach tej rangi dotarł raz - w US Open 2019. W Melbourne dwa lata temu odpadł w pierwszej rundzie.

 

We wtorek rywalizację w turnieju rozpocznie trzeci z grona polskich singlistów - Hubert Hurkacz. Rozstawiony z numerem 26. wrocławianin zagra ze Szwedem Mikaelem Ymerem. 

MB, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie