Cezary Kowalski: Legia i Grosicki? To byłby kapitalny ruch
- Nie ma gwarancji, że Legia z Grosickim osiągnęłaby sukces, ale patrząc nie tylko na pieniądze, a z perspektywy kibica uważam, że byłby to kapitalny ruch. Sam Kamil wie, że dzięki takiemu powrotowi zagrałby na Euro, co jest teraz bardzo mocno wątpliwe - powiedział Cezary Kowalski w niedzielnym "Cafe Futbol".
Pierwsze lutowe "Cafe Futbol" w 2021 roku obfitowało w dyskusje dotyczące powrotu uznanych polskich piłkarzy do PKO BP Ekstraklasy. Jednym z nich może być potencjalny transfer Kamila Grosickiego do Legii. Co na ten temat sądzi Cezary Kowalski?
- Ja jestem za powrotami dobrych polskich graczy do swoich gniazd, nawet u schyłku kariery. Przyjechał Wszołek, który okazał się udanym transferem, Kapustka się rozkręca. To ewidentnie dobry kierunek i na to bym się nie obrażał - powiedział Cezary Kowalski.
ZOBACZ TAKŻE: Cenne zwycięstwo Legii nad Rakowem
Inne zdanie zaprezentował Bożydar Iwanow. Gospodarz magazynu "Cafe Futbol" uważa, że budowanie przyszłości polskich klubów powinno polegać na rozwoju młodych piłkarzy, co niekoniecznie zawsze się udaje.
- A nie jest dobrym kierunkiem budowanie piłkarzy? Wspominaliście o Walukiewiczu i Piątkowskim, czyli podejściu Pogoni Szczecin do młodego zawodnika, czy Rakowa Częstochowa do Piątkowskiego. Sebastian Walukiewicz jest przykładem, że Legia nie miała pomysłu na zagospodarowanie tego zawodnika, bo była konkurencja i inni piłkarze. Kolejnym przykładem jest Mateusz Praszelik - Brugia oferowała już po pół roku w Śląsku Wrocław oferowała konkretne pieniądze. Trzeba mieć plan na rozwój jakiegoś zawodnika. Sięganie cały czas po piłkarzy, którzy są na zakręcie zagranicznym i wracają do nas to nie jest budowanie przyszłości klubu, a to też kosztuje - odpowiedział Bożydar Iwanow.
Czy istnieje zatem klub, który prezentuje optymalną filozofię w budowaniu swojego składu? Według Cezarego Kowalskiego takim przykładem jest Ajax Amsterdam.
- Ja się zawsze powołuję na Ajax Amsterdam do którego przychodzili tacy zawodnicy jak Klaas-Jan Huntelaar, czyli wiekowi, ale wnoszący dużo do drużyny plus młodzież i wychowankowie oraz dobrzy zawodnicy z zagranicy. Taki balans w klubie byłby potrzebny, a Legia potrzebuje ludzi z charakterem. Artur Boruc jest takim piłkarzem, ale absolutnie schodzącym. Myślę, że w szatni Legii brakuje takiego zębu, to jest niezbędne, aby ten klub przyciągał ludzi na trybuny. Wiadomo, że teraz nie przychodzą, ale Legia rozgrywała takie mecze, że aż zęby bolały, a tu nie o to chodzi - dodał Kowalski.
ZOBACZ TAKŻE: 19-latek bohaterem meczu Pogoni Szczecin z Cracovią
Jednym z zawodników, który mógłby być "zębem" Legii Warszawa jest m.in. Kamil Grosicki.
- Uważam, że Kamil Grosicki przydałby się Legii Warszawa. Wiem, że pewnie budżet się nie zepnie i musieliby zrobić jakiś komin płacowy i że wcale nie ma gwarancji, że Legia z Grosickim osiągnęłaby sukces, ale patrząc nie tylko na pieniądze, a z perspektywy kibica uważam, że byłby to kapitalny ruch. Tym bardziej, że on doskonale zna Legię, był w niej wcześniej, a kibice go uwielbiają, bo jest reprezentantem Polski. Sam Kamil wie, że dzięki takiemu powrotowi zagrałby na Euro, co teraz jest bardzo wątpliwe - ocenił w programie "Cafe Futbol" komentator Polsatu Sport Cezary Kowalski.
Cała rozmowa z Cafe Futbol o powrotach doświadczonych zawodników do polskich klubów w materiale wideo.
