Australian Open. Novak Djokovic: Moje serce jest pełne radości
- Moje serce jest pełne radości na widok kibiców - podkreślił najwyżej rozstawiony tenisista Novak Djokovic po swoim pierwszym meczu w tegorocznym Australian Open. W poniedziałek na korty w Melbourne Park przyszło łącznie blisko 18 tys. widzów.
Około 5 tys. oglądało mecz Djokovica, który szybko i sprawnie wywalczył awans do drugiej rundy, pokonując Francuza Jeremy'ego Chardy 6:3, 6:1, 6:2. Na konferencji prasowej Serb podziękował wszystkim, którzy przyszli obejrzeć pojedynek.
- To najwięcej ludzi, jakich widziałem na korcie tenisowym od 12 miesięcy. Naprawdę doceniam wasze wsparcie. Cieszę się, że wróciliśmy do Australii. To dla nas szczęśliwe miejsce - dodał broniący tytułu Djokovic.
Mecz rozgrywano na Rod Laver Arena, największym korcie z widownią na blisko 15 tys. osób. W poniedziałkowy wieczór trybuny były wypełnione w jednej trzeciej.
Zobacz także: Australian Open: Świetny początek broniącego tytułu Novaka Djokovica
Organizatorzy poinformowali, że w pierwszym dniu turnieju łączna liczba widzów na wszystkich kortach w Melbourne Park wyniosła 17 922 osoby, licząc sesje dzienną i wieczorną. Kibice obserwowali mecze w trzech odrębnych strefach, co miało ułatwić zachowanie dystansu społecznego.
Przed rokiem w pierwszym dniu korty odwiedziło ponad 64 tys. osób. Mniejsza obecnie liczba widzów nie była jedynie skutkiem pandemii i obostrzeń epidemiczno-sanitarnych, ale także zmiany terminu turnieju, który rozpoczął się już po wakacjach.
Przed Australian Open lokalne władze zezwoliły na wejście na korty w Melbourne od 25 tys. do 30 tys. osób dziennie, a minister sportu stanu Wiktoria Martin Pakula wyraził nadzieję, że cały turniej obejrzy w ciągu dwóch tygodni ok. 390 tys. osób.
W poniedziałek rozstawiona z numerem 15. Iga Świątek, triumfatorka ubiegłorocznego French Open, pokonała Holenderkę Arantxę Rus 6:1, 6:3, natomiast Kamil Majchrzak przegrał z Serbem Miomirem Kecmanovicem 2:6, 4:6, 3:6. W nocy z poniedziałku na wtorek czasu warszawskiego Hubert Hurkacz zagra w pierwszej rundzie ze Szwedem Mikaelem Ymerem.
Przejdź na Polsatsport.pl