Fortuna Puchar Polski: ŁKS Łódź - Legia Warszawa. Transmisja w Polsacie Sport
Po ponad dwumiesięcznej przerwie piłkarze wznawiają rywalizację w Fortuna Pucharze Polski. Legia Warszawa na wiosnę zdążyła już doznać zawstydzającej porażki z Podbeskidziem i pokonać dobrze grający Raków Częstochowa. Ekipa Czesława Michniewicza rozpędza się powoli. Na tym etapie sezonu stołeczni z pewnością nie prezentują pełni swoich możliwości. ŁKS Łódź, który jeszcze nie wznowił rozgrywek Fortuna 1 Ligi, spróbuje to wykorzystać. Transmisja meczu ŁKS Łódź - Legia Warszawa w Polsacie Sport.
ŁKS będzie drugim zespołem z Łodzi, który zamierza przeszkodzić Legii w zdobyciu Pucharu Polski. W poprzedniej rundzie nie udało się to Widzewowi, który uległ podopiecznym trenera Michniewicza 0:1 po golu Mateusza Cholewiaka z początku meczu. ŁKS, który występuje na zapleczu Ekstraklasy chce zrealizować swój cel i wywalczyć awans do elity. Konfrontacja ze stołeczną ekipą może pokazać, ile obecnie dzieli drużynę Wojciecha Stawowego od mistrza Polski.
Jak przyznał opiekun łodzian, jego piłkarzy już na starcie drugiej części sezonu czeka bardzo duże wyzwanie. I – jak dodał – na taką ocenę nie mają wpływu kłopoty kadrowe stołecznego klubu. - Mamy świadomość tego, że jakichkolwiek braków kadrowych Legia by nie miała, to jednak bardzo silny zespół. Czeka nas trudne zadanie. Legia jest już w rytmie meczowym, a my dopiero zaczynamy konfrontacje o stawkę. Ale jesteśmy do tego spotkania przygotowani. Chcemy zawiesić Legii wysoko poprzeczkę i sprawić w Łodzi niespodziankę – zaznaczył Stawowy.
ZOBACZ TAKŻE: Fortuna Puchar Polski: Zmiana lokalizacji trzech meczów 1/8 finału
Szkoleniowiec spadkowicza z Ekstraklasy zapewnił, że po zimowych przygotowaniach jest spokojny o dyspozycję swoich graczy pod względem fizycznym i taktycznym. - Myślę, że jeśli chodzi o sposób gry i ustawienie Legii nic nas nie zaskoczy, ale trzeba pamiętać, że potencjał piłkarski naszego rywala jest bardzo duży. Ostatni mecz z Rakowem pokazał, że Legia jest w dobrej formie. Jeśli warunki pozwolą - a mam obawy, że będą one bardzo trudne - to powinniśmy zobaczyć fajne spotkanie. Naprzeciwko siebie staną zespoły grające techniczną piłkę – dodał Stawowy.
Stawowy już wcześniej zapowiedział, że przeciwko Legii wystąpi jej były bramkarz, a obecnie kapitan ŁKS Arkadiusz Malarz. W kadrze meczowej zabraknie natomiast leczącego uraz Kamila Dankowskiego oraz Brazylijczyka Ricardinho, który do zespołu dołączył w sobotę. Okazję do oficjalnego debiutu w ŁKS będą mieli pozyskani zimą Duńczyk Mikkel Rygaard i 20-letni Piotr Janczukowicz. Z kolei Adam Marciniak meczową koszulkę swojego pierwszego klubu założy ponownie po 12 latach.
Legia w ostatni weekend przerwała złą passę. Po dwóch porażkach ligowych z rzędu, mistrzowie Polski pokonali rewelację sezonu drużynę Rakowa. Na własnym terenie aktualny wicelider Ekstraklasy wygrał 2:0. Czy po meczu w Łodzi piłkarze stołecznej ekipy również będą mieli powody do zadowolenia. Czy jednak ŁKS będzie w stanie sprawić niespodziankę? Odpowiedź już niedługo.
W poprzednich rundach Fortuna Pucharu Polski piłkarze ŁKS-u wyeliminował po rzutach karnych Śląsk Wrocław (2:2) oraz trzecioligową Unię Janikowo (2:0).
W poniedziałek przez większość dnia w Łodzi padał śnieg i panował duży mróz. Spotkanie nie zostało jednak odwołane, a odpowiedzialna za stadion spółka zapewnia, że jeśli temperatura nie spadnie dużo poniżej 10 st. Celsjusza, uda się odpowiednio przygotować nawierzchnię.
Transmisja meczu ŁKS Łódź - Legia Warszawa w Polsacie Sport. Początek od godziny 20:20.
Przejdź na Polsatsport.pl