Koniec marzeń VERVY o ćwierćfinale Ligi Mistrzów!
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa - Kuzbass Kemerowo 2:3. Skrót meczu
Bolesny upadek Bartosza Kwolka! Skończyło się na strachu
W meczu kończącym zmagania we włoskiej Modenie VERVA Warszawa ORLEN Paliwa przegrała z ekipą Kuzbass Kemerowo 2:3. Warszawianie musieli zdobyć dziewięć punktów w tie-breaku, by zająć pierwsze miejsce w grupie D, ale piątego seta przegrali 5:15. Nieudany występ stołecznej drużyny i porażka w czwartkowym spotkaniu zamknęły siatkarzom Andrei Anastasiego drogę do 1/4 finału Ligi Mistrzów.
Początek spotkania był nerwowy w wykonaniu drużyny z Warszawy, ale już przy stanie 3:3 VERVA wyszła na pierwsze prowadzenie 4:3. Następnie skuteczna gra polskiej ekipy dała jej trzypunktową zaliczkę 6:3. Kontynuowali swoją grę, po czym skuteczne zagrywający Evgeny Sivozheleza doprowadził do remisu 11:11. Siatkarze z Kemerowa bardzo dobrze radzili sobie na środku siatki, z kolei ci z Warszawy znacznie lepiej na skrzydłach. Mimo że podopieczni Anastasiego kilkukrotnie wychodzili na prowadzenie, to Kuzbass pilnował wyniku i wielokrotnie doprowadzał do remisu (18:18, 20:20, 23:23), a na koniec wygrał. Ivan Zaytsev zablokował atak Igora Grobelnego i ustanowił wynik 25:23.
ZOBACZ TAKŻE: Koniec fazy grupowej LM. Dwa polskie kluby w ćwierćfinałach
Drugą partię lepiej rozpoczęła rosyjska ekipa. Stołeczny zespół poprawił się w bloku, który praktycznie nie funkcjonował w inauguracyjnej partii. Najpierw Michał Superlak zatrzymał Zaytseva, a następnie Grobelny popisał się blokiem i dzięki temu VERVA wyszła na czteropunktowe prowadzenie (14:10). Po falującej grze obu drużyn końcówka należała do klubu z Polski. Po zepsutej zagrywce Alexandra Markina ekipa ze stolicy wygrała 25:21.
Trzeci set kompletnie nie układał się po myśli graczy Anastasiego. Sporo szarpanej gry, błędów własnych dały drużynie z Rosji przewagę, a zabrały werwę VERVIE. Bezsilna drużyna z Warszawy nie była w stanie dotrzymać kroku rywalom i ostatecznie przegrała 25:18.
W czwartej odsłonie role się odwróciły i to siatkarze polskiego klubu trochę lepiej prezentowali się na boisku. Bartosz Kwolek kończył trudne piłki i jego zespół wypracował sobie pięciopunktową przewagę (16:11). Przewaga nad rywalami jeszcze stopniała do dwóch punktów, ale w końcówce warszawianie przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę i pokonali Rosjan 25:19.
Tie-break rozpoczął się fatalnie dla VERVY (6:0). Rosjanie grali swobodniej i bez presji, natomiast warszawianie byli sparaliżowani. Decydującą partię Kuzbass wygrał 15:5.
Smutek, żal, łzy... 🥺 Było tak blisko. VERVA Warszawa ORLEN Paliwa przegrała w tie-breaku z Kuzbassem Kemerowo 5:15 i zakończyła swoją przygodę z CEV Ligą Mistrzów. 🏐 #CLVolleyM
— VERVA Warszawa ORLEN Paliwa (@vervawarszawapl) February 11, 2021
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – Kuzbass Kemerowo
2-3 (23:25, 25:21, 18:25, 25:19, 5:15) pic.twitter.com/8XskI3MC1H
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa - Kuzbass Kemerowo 2:3 (23:25, 25:21, 18:25, 25:19, 5:15)
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa: Angel Trinidad De Haro, Piotr Nowakowski, Andrzej Wrona, Michał Superlak, Igor Grobelny, Bartosz Kwolek - Damian Wojtaszek (libero) – Artur Szalpuk, Jan Król
Kuzbass Kemerowo: Igor Kobzar, Petar Krsmanovic, Michaił Szczerbakow, Jewgienij Siwożelez, Aleksander Markin, Ivan Zaytsev - Władimir Szyszkin (libero)
Przejdź na Polsatsport.pl