Jakub Moder Ligowcem i Odkryciem Roku 2020. "Zawsze wierzyłem, że mogę zajść daleko"
Jakub Moder został wybrany Ligowcem i Odkryciem Roku 2020 w plebiscycie tygodnika "Piłka Nożna". W głosowaniu na Ligowca Roku pokonał Artura Jędrzejczyka i Kamila Piątkowskiego, z kolei w kategorii Odkrycie Roku był lepszy od Bartosza Białka i Jakuba Kamińskiego. Jak skomentował swoją podwójną wygraną?
Jakub Moder został wybrany Ligowcem i Odkryciem Roku 2020 w plebiscycie tygodnika "Piłka Nożna". Młody pomocnik pokonał wielu bardziej doświadczonych piłkarzy oraz zasłużył swoją postawą na transfer do angielskiego Brighton, w którym niedawno zadebiutował. Jak czuje się w nowym klubie?
- Przede wszystkim bardzo chciałbym podziękować za to wyróżnienie. Jeśli chodzi o mój ostatni debiut w Brighton to tremy nie było. Bardziej ciekawość jak to będzie, bo jednak do tej pory angielską piłkę oglądałem tylko w telewizji. Teraz mogłem tam zadebiutować. To była bardziej ciekawość i myślę, że debiut mogę zapisać tylko na plus - powiedział Jakub Moder.
Ostatni czas to prawdziwa rewolucja w piłkarskiej karierze Modera. W ciągu półtora roku zaliczył on wypożyczenie do pierwszej ligi, powrót do ekstraklasy, debiut w Lidze Europy oraz co najważniejsze debiut w reprezentacji Polski i transfer do klubu Premier League. Czy to ostatnie słowo w wykonaniu młodego pomocnika?
- Właściwie ostatnie półtora roku było dla mnie bardzo szalone. Stawiałem milowe kroki w swojej karierze i szybko pokonywałem wszystkie szczeble, poprzez wypożyczenie na którym byłem rok, przez powrót do Poznania. W Lechu zagrałem tylko 50 spotkań, a myślę, że wielu zawodników przed wyjazdem ma tych występów jeszcze więcej. Udało mi się wyjechać za granicę, ta kariera szybko się rozwija. Myślę, że trochę się ustabilizuje w Anglii, ale moim celem jest stawianie jak największych kroków i jak najlepszy rozwój - dodał młody pomocnik.
ZOBACZ TAKŻE: Piast Gliwice znów nie przegrał w Szczecinie
Tak "szalona" droga, jak sam to określił Jakub Moder, może obfitować także w chwile zwątpienia. Czy pomocnik Brighton kiedykolwiek wątpił w swoje umiejętności?
- Szczerze to nie miałem momentów zwątpienia. Zawsze wierzyłem w swoje umiejętności, zawsze wierzyłem, że mogę zajść daleko. Były ciężkie momenty jak na przykład brak powołania na mundial U-20 czy powrót z wypożyczenia gdzie mało grałem w Lechu. Musiałem się zadowolić grą w rezerwach. Były trudne chwile, ale ciężko pracowałem i udowodniłem, że mogę grać w ekstraklasie - zakończył Ligowiec Roku 2020.
Przejdź na Polsatsport.pl