Australian Open: Serena Williams potencjalną ćwierćfinałową rywalką Igi Świątek
Amerykanka Serena Williams awansowała do ćwierćfinału Australian Open. Na tym etapie walcząca o 24. tytuł wielkoszlemowy w singlu i wyrównanie rekordu wszech czasów tenisistka może się zmierzyć z Igą Świątek, o ile ta w niedzielę pokona Rumunkę Simonę Halep.
Rozstawiona z "10" Williams przepustkę do czołowej "ósemki" wywalczyła nie bez trudu. Potrzebowała ponad dwóch godzin, by wyeliminować podobnie grającą Arynę Sabalenkę (7.) 6:4, 2:6, 6:4. Pierwszy set był bardzo wyrównany i obie mocno uderzające piłkę zawodniczki długo skutecznie pilnowały własnego podania. W drugim zaś Białorusinka odskoczyła na 3:0, a Amerykanka nie była w stanie odrobić tej straty. W pięciu pierwszych gemach tej odsłony doszło aż do czterech przełamań. W decydującej partii to była liderka światowego rankingu wyszła na prowadzenie 4:1, co pozwoliło jej potem nieco spokojniej zmierzać po wygraną.
Williams straciła tym samym pierwszego seta w swoim 20. występie na kortach Melbourne Park.
Podczas tegorocznej edycji imprezy w Melbourne gra w obcisłym, różowo-czarnym kostiumie, z jedną nogawką do kostki, a drugą do połowy uda. Inspiracją była słynna amerykańska lekkoatletka Florence Griffith Joyner, która specjalizowała się w sprincie. Rekordzistka świata na 100 i 200 m zmarła w 1998 roku, mając 38 lat.
ZOBACZ TAKŻE: Kubot i Koolhof w kolejnej rundzie debla
39-letnia tenisistka w 1/8 finału wielkoszlemowych zmagań wystąpiła po raz 62., a młodsza o 17 lat Sabalenka dopiero po raz drugi.
Słynna zawodniczka z USA do czołowej "ósemki" w turniejach tej rangi awansowała po raz 54., a w Australian Open 13.
Williams dotychczas triumfowała w Melbourne siedem razy (2003, 2005, 2007, 2009-10, 2015, 2017). Ósme zwycięstwo oznaczałoby też wyrównanie rekordu wszech czasów w liczbie zdobytych tytułów wielkoszlemowych w singlu, który należy do Australijki Margaret Court.
Mecz rozstawionej z numerem 15. Świątek i będącej wiceliderką światowego rankingu Halep rozpocznie się o godz. 9 czasu polskiego. Relację i wynik meczu można śledzić TUTAJ.
Przejdź na Polsatsport.pl