Z nieba do piekła. Kolega Lukasa Podolskiego strzelił gola, a po chwili... trafił do własnej bramki
Prawdziwy rollercoaster w poniedziałkowym meczu tureckiej SuperLigi przeżył napastnik Antalyasporu - Dever Orgill. Jamajczyk w spotkaniu 25. kolejki ligi tureckiej przeciwko Yeni Malatyaspor (1:1) już po niespełna kwadransie gry miał na koncie dwa trafienia. Najpierw pokonał bramkarza gości, a chwilę później... skierował piłkę do własnej bramki.
Niespełna 31-letni reprezentant Jamajki w swoim 21 występie ligowym w tym sezonie strzelił w końcu pierwszego gola w tym sezonie. Orgill już w 6. minucie meczu pokonał bramkarza przyjezdnych - Abdulsameda Damlu i mógł głęboko odetchnąć, gdyż było to jego premierowe trafienie w nowych barwach. Asystę przy golu zapisał były pomocnik m.in. Borussii Dortmund i Realu Madryt - Nuri Sahin.
⏱ Dk.6: GOL GOL GOOOLLL
— Fraport TAV Antalyaspor (@Antalyaspor) February 15, 2021
🙌 Takımımız, Dever Orgill'in attığı golle Yeni Malatyaspor karşısında 1-0 öne geçti.#BizAntalyasporuz pic.twitter.com/NPxJHags44
Radość z przełamania nietrwała jednak długo, gdyż sześć minut później, Jamajczyk skierował piłkę do własnej bramki. Orgill, który w zeszłym sezonie występował w Ankaragucu i dzielił szatnię m.in. z Michałem Pazdanem, ostatecznie nie mógł zaliczyć poniedziałkowego spotkania do udanych.
⏱ Dk.12: Fraport TAV Antalyaspor 1-1 Yeni Malatyaspor
— Fraport TAV Antalyaspor (@Antalyaspor) February 15, 2021
Dever Orgill (K.K.)
Słodko-gorzki występ Orgill zakończył w 66. minucie, gdy na placu gry zastąpił go Lukas Podolski. "Poldi" i spółka nie zdołali już zmienić wyniku poniedziałkowej rywalizacji. Ostatecznie bramki zdobywane przez Jamajczyka były jedynymi tego dnia na stadionie w Antalyi. Gospodarze tym samym zanotowali swój trzeci remis z rzędu. Z kolei przyjezdni od pięciu gier nie wygrali (trzy remisy i dwie porażki).
Orgill, który przez półtora roku występował Ankaragucu, w ekipie ze stolicy Turcji rozegrał 43 mecze i strzelił w nich 11 goli. Z kolei od momentu transferu do Antalyasporu (przed tym sezonem) statystyki jamajskiego napastnika wyglądają o wiele gorzej. W 23 występach tylko raz skierował piłkę do bramki rywali.
Przejdź na Polsatsport.pl