Dlaczego Patryk Dziczek stracił przytomność? Są nowe informacje
Patryk Dziczek miał atak epilepsji w wyniku którego stracił przytomność podczas sobotniego meczu US Salernitana z Ascoli Picchio (2:0). Taką informację podał lekarz klubu Polaka. To nie pierwszy przypadek niepokojących dolegliwości u 22-letniego piłkarza - we wrześniu zemdlał w trakcie treningu.
Cała sytuacja miała miejsce w trakcie sobotniego meczu Serie B. Dziczek zasłabł na murawie podczas spotkania Salernitany z Ascoli (2:0). Były piłkarz Piasta Gliwice dostał natychmiastową pomoc od sztabu medycznego i został przetransportowany do szpitala.
ZOBACZ TAKŻE: Niespodzianka we Frankfurcie. Porażka Bayernu, gol Lewandowskiego
Co najbardziej niepokojące Polak stracił przytomność bez kontaktu z rywalem. Na boisku od razu pojawiła się karetka z defibrylatorem. Młodzieżowy reprezentant Polski po kilku minutach odzyskał przytomność i o własnych siłach zszedł z murawy, udając się do szpitala na badania.
Według najnowszych informacji podanych przez lekarza włoskiego klubu Epifano D'Arrigo przyczyną utraty przytomności Dziczka miał być atak epilepsji.
doktor Salernitany, pan Epifano D'Arrigo poinformował, że Dziczek dostał ataku epilepsji.
— Mikołaj Kruk (@MikolajKruk) February 20, 2021
To nie pierwszy raz kiedy Dziczek doświadcza niepokojących dolegliwości. We wrześniu Polak zasłabł podczas treningu Salernitany i również trafił do szpitala. Wówczas nie zdiagnozowano żadnej przyczyny, choć początkowo podejrzewano problemy z sercem u polskiego zawodnika.
ZOBACZ TAKŻE: ŁKS Łódź rozbity przez GKS Tychy
22-latek do Włoch trafił w 2019 roku, zamieniając Piasta Gliwice na Lazio za dwa miliony euro. Natychmiast przeniósł się na wypożyczenie do drugoligowej Salernitany, gdzie występuje do tej pory. Jak na razie rozegrał w barwach tej ekipy 35 spotkań.