Thomas Morgenstern wskazał przyszłego mistrza świata. "Jest idealny na małe skocznie"
Thomas Morgenstern udzielił ekskluzywnego wywiadu w magazynie "Polskie Skocznie". Kogo typuje w roli faworyta do tytułu mistrzowskiego oraz co jest najważniejsze w dalekim skakaniu? Zobacz wywiad z utytułowanym Austriakiem.
Morgenstern był "wirtualnym" gościem sobotniego magazynu "Polskie Skocznie". Trzykrotny mistrz olimpijski oraz były rywal Adama Małysza zdradził, kto według niego będzie faworytem do zdobycia tytułu mistrza świata.
- Trudno powiedzieć. Oczywiście jest wielu faworytów i kandydatów do tytułu mistrza szczególnie na dużej skoczni. Jedenaście turniejów wygrał w tym roku Halvor Egner Granerud, więc siłą rzeczy jest w gronie faworytów, ale na mniejszej skoczni myślę, że to będzie Polak. Dawid Kubacki był już mistrzem świata w Seefeld w roku 2019, więc dla mnie to jeden z kandydatów do złotego medalu - powiedział.
ZOBACZ TAKŻE: "Granerud? W ostatnich dniach nagle schudł"
Austriacki skoczek odniósł się do konkursu w Seefeld, w którym triumfował Kubacki.
- To były szalone zawody, ale to była uczciwa rywalizacja, w której był najlepszy. Dawid Kubacki jest idealny na małe skocznie - dodał.
Jak szanse pozostałych Polaków w walce o podium ocenił austriacki mistrz?
- Myślę, że mogą być bardzo wysokie. Patrząc wstecz na Turniej Czterech Skoczni dla polskich sportowców to też były świetne zawody. Poza Austriakami trzymam kciuki także za Polaków - powiedział Morgenstern.
ZOBACZ TAKŻE: "W ostatnich dniach nagle schudł". Trener o dyskwalifikacji Graneruda
Czy według Austriaka jest w tym momencie ktoś kto może pokonać świetnego w tym roku Halvora Egnera Graneruda?
- Jest wielu kandydatów, którzy mogą pokonać Norwega. On też może popełniać błędy tak jak w Zakopanem. Kamil Stoch może być dla niego zagrożeniem, jest wielu skoczków, którzy mogą z nim walczyć. W tym sporcie trudno powiedzieć kto będzie mistrzem świata. Najlepszy danego dnia będzie mistrzem - zaśmiał się Morgenstern.
Forma austriackich skoczków pozostawia wiele do życzenia biorąc pod uwagę ich sukcesy sprzed lat. Jak aktualną dyspozycję Austriaków ocenia jedna z legend tego sportu w swoim kraju?
- To trudne czasy dla naszych skoczków. Wiemy, że latem mieliśmy spore problemy, na szczęście Stefan Kraft wrócił. Pandemia nie pomogła w całej sytuacji. Pierwsza drużyna nie pojechała do Rasnova wybierając staranne przygotowania w domu, ale myślę, że będzie walczyć o medal.
Kto według Morgensterna będzie faworytem w klasyfikacji drużynowej?
- Kto wie być może odbudują się Austriacy. Nie są murowanymi faworytami. Norwegowie będą największymi kandydatami, później Polacy i Niemcy. Tak to wygląda przynajmniej z mojej perspektywy. Trudno będzie moim rodakom - dodał.
Jako były mistrz świata oraz mistrz olimpijski Morgenstern z pewnością może powiedzieć wiele o przygotowaniu mentalnym do ważnych zawodów. Jaki jest sekret sukcesu według Austriaka?
- Trzeba mieć sporo pewności siebie i wierzyć w swoje możliwości. Trzeba rywalizować ostro przed ważnymi zawodami, które mogą zaprawić cię w boju. Jeśli dobrze wystartujesz w Turnieju Czterech Skoczni, to zbudujesz pewność siebie do następnych zawodów. Nie tylko trzeba być pewnym siebie, to jeden z elementów, ale Kamil Stoch i Ryoyu Kobayashi w Rasnovie chcą sprawdzić się w ogniu większej rywalizacji. Czekając na wielkie zawody trzeba walczyć i skupić się na sobie. Teraz jest za późno aby trenować. Trzeba pozwolić życiu pisać własny scenariusz - zdradził Morgenstern.
ZOBACZ TAKŻE: Polska siódma w konkursie drużyn mieszanych
Skoki narciarskie pozostały w rodzinie Morgensterna, która tajników tego sportu uczy swoją córkę. Mają już za sobą pierwsze skoki na skoczni w... swoim ogrodzie. Czy to słynne już na całym świecie nazwisko znów pojawi się na liście startowej konkursu skoków narciarskich?
- Czasami takie myśli kłębią się w mojej głowie, ale to długa perspektywa. Na razie moja córka uczy się narciarstwa alpejskiego, a to ważna umiejętność dla przyszłej mistrzyni. Aktualnie ma osiem lat, budujemy sobie skocznie w ogrodzie, także dla niej. Czasami skacze z tego wyrzeźbionego wzgórza. Momentami przypominam sobie siebie i chcę przekazać jej swoje doświadczenie z przeszłości. Kiedy jest na szczycie to lubi skakać, ale z dołu perspektywa wspinaczki na górę jej się nie podoba - dodał Morgenstern.
Przejdź na Polsatsport.pl