Dramat Alfredo Quintana. Bramkarz FC Porto zasłabł na treningu i otarł się o śmierć
Bramkarz FC Porto Alfredo Quintana podczas treningu stracił przytomność i jego serce przestało bić. Jak podaje klub, piłkarz przebywa obecnie w szpitalu.
W trakcie poniedziałkowego treningu portugalskiej drużyny Quintana zasłabł i był reanimowany w związku z zatrzymaniem krążenia oraz oddychania. Po udzieleniu szybkiej pomocy i przyjeździe karetki stan 33-latka się ustabilizował. Bramkarza przewieziono do Uniwersyteckiego Szpitala de Sao Joao w Porto.
Força, Quintana!
— FC Porto (@FCPorto) February 22, 2021
O guarda-redes sofreu durante o treino de hoje uma paragem cardiorrespiratória 🔵⚪#FCPorto #FCPortoSports https://t.co/XZAVWEgiBQ
Quintana urodził się w Hawanie na Kubie, ale ma też portugalskie obywatelstwo i blisko 60 występów w reprezentacji tego kraju.
Zobacz także: LM piłkarzy ręcznych: Druga porażka Łomży Vive Kielce
Od 2010 roku bramkarz występuje w barwach FC Porto, które w obecnym sezonie jest grupowym rywalem KS Łomża Vive Kielce w Lidze Mistrzów. Drużyna z Porto nie tak dawno, bo dwa tygodnie temu zawitała do Polski z 33-latkiem w składzie. W Kielcach Vive pokonało Porto 32:30.
Przejdź na Polsatsport.pl