Doradca UEFA ds. COVID-19: Nie ma mowy o odwołaniu bądź przełożeniu EURO w 2021 roku
Doradca UEFA ds. COVID-19 Daniel Koch w wywiadzie dla agencji Reutera podkreślił, że w tym momencie nie ma mowy o odwołaniu bądź przełożeniu zaplanowanych na czerwiec i lipiec piłkarskich mistrzostw Europy i liczy, że mecze będą rozgrywane z udziałem kibiców. - Nie ma mowy, aby Euro się nie odbyło. Jestem przekonany, że impreza dojdzie do skutku - powiedział Koch Reutersowi.
Jak dodał, UEFA nie zajmuje się najczarniejszymi scenariuszami, a wyłącznie realistycznymi i optymistycznymi.
Koch, były szef Szwajcarskiego Federalnego Urzędu Zdrowia Publicznego ds. chorób zakaźnych, który odegrał istotną rolę w walce z pierwszą falą pandemii w tym kraju, przypomniał, że UEFA, po konsultacji z 12 krajami-gospodarzami, na początku kwietnia ogłosi ostateczną decyzję dotyczącą kształtu i warunków przeprowadzenia turnieju, w tym w sprawie obecności kibiców na trybunach.
ZOBACZ TAKŻE: Frank Lampard zostanie trenerem Celtiku?
Wspomniał jednak, że organizatorzy zostawią sobie prawdopodobnie pewien margines na zmianę np. możliwej liczby fanów na trybunach, jeśli sytuacja epidemiczna na to pozwoli oraz elastycznie podejdzie do kwestii obecności na trybunach kibiców zagranicznych.
Mistrzostwa Europy z udziałem 24 reprezentacji w 12 różnych krajach były pomysłem m.in. poprzedniego szefa UEFA Michela Platiniego. Zaplanowana pierwotnie na 2020 rok impreza miała być pod tym względem wyjątkowa i w tej formule odbyć się po raz pierwszy.
ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek i Robert Lewandowski wśród finalistów nagrody Laureusa
Z uwagi na pandemię COVID-19 UEFA zdecydowała jednak o przełożeniu turnieju o rok - obecny termin to od 11 czerwca do 11 lipca 2021.
Jesienią 2020 udało się przeprowadzić baraże i wyłonić ostatnich uczestników Euro 2021. Spotkania mają zostać rozegrane w: Rzymie (mecz otwarcia), Baku, Glasgow, Dublinie, Bilbao, Amsterdamie, Kopenhadze, Monachium, Sankt Petersburgu, Bukareszcie, Budapeszcie oraz Londynie, gdzie na Wembley odbędą się półfinały i finał.
Polska wystąpi w grupie E, a jej rywalami będą kolejno Słowacja, Hiszpania i Szwecja. Pierwsze i trzecie spotkanie zaplanowano w Dublinie, a drugie w Bilbao.
