Gennaro Gattuso o Piotrze Zielińskim: To jeden z najbardziej utalentowanych piłkarzy, jakich widziałem
- Nie sądzę, żeby to był problem fizyczny. Mamy mnóstwo kontuzji, które utrudniają nam życie. Brakuje nam kluczowych piłkarzy. Mimo wszystko to dotyka wielu drużyn, ale wydaje mi się, że popełniamy zbyt wiele błędów - mówił po odpadnięciu z rozgrywek Ligi Europy trener SSC Napoli Gennaro Gattuso.
W czwartkowy wieczór "Azzurri" rozegrali rewanżowe spotkanie z hiszpańską Granadą. Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla ekipy z Andaluzji. W rewanżu wygrało Napoli, ale wynik 2:1 dał awans drużynie Diego Martineza.
- Łapiemy dołki i nie potrafimy z tego wyjść. To jest trudna sytuacja. W tej chwili wiem, że jesteśmy wyeliminowani z LE i musimy znaleźć rozwiązanie na przyszłość. Musimy zrobić wszystko, żeby w przyszłości było lepiej - powiedział Gattuso.
ZOBACZ TAKŻE: Zieliński zmartwiony po odpadnięciu z LE (WIDEO)
Włoski szkoleniowiec wyraził również swoją opinię na temat Piotra Zielińskiego. 43-latek docenił reprezentanta Polski, ale dostrzegł też mankamenty w jego grze i sferze mentalnej.
- Piotr Zieliński to nieprawdopodobnie utalentowany piłkarz. To zawodnik, który tańczy z piłką i tańczy nad piłką. To jest jeden z najbardziej utalentowanych piłkarzy, jakich widziałem w swojej karierze trenerskiej i zawodniczej. Jego technika jest nieprawdopodobna. To piłkarz bardzo inteligentny, co widać w jego poczynaniach na boisku - chwalił Polaka Gattuso.
Niemniej jednak Włoch zauważył, że Zielińskiemu często brakuje regularności i stabilizacji formy. Jego zdaniem problem tkwi w mentalności.
- Problem polega tym, że on cały czas musi robić krok do przodu i pracować nad ciągłością. Ma wielkie możliwości zrobienia postępu. Brakuje mu jednak przekonania, żeby zostać jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Wydaje mi się, że jest to zadawalanie się swoimi wynikami. Sposobem na pokonanie tego jest chęć bycia coraz lepszym i poszukiwanie czegoś do poprawienia nie tylko w meczu, ale i w treningu. Do tego dochodzi poprawienie gry w obronie. Nie może się zadawalać tym, co jest. Musi dokonać skoku jakościowego, który jest w jego zasięgu - zakończył "Rino".
Całość w poniższym materiale wideo.
