Fortuna 1 Liga: Potknięcie lidera, zwycięstwa goniących drużyn
Fortuna 1 Liga: GKS Bełchatów - Górnik Łęczna 1:2. Wszystkie gole
Zagłębie Sosnowiec - Bruk-Bet Termalica 1:1. Wszystkie gole
Sandecja Nowy Sącz - Miedź Legnica 2:0. Wszystkie gole
Stomil Olsztyn - GKS Tychy 1:2. Wszystkie gole
ŁKS Łódź - Odra Opole 2:1. Wszystkie gole
Widzew Łódź - Radomiak Radom 1:1. Skrót meczu
Lider Fortuna 1 Ligi Bruk-Bet Termalica Nieciecza zremisował na wyjeździe z przedostatnim Zagłębiem Sosnowiec 1:1 w 18. kolejce. Zwycięstwa odniosły inne drużyny z czołówki - ŁKS Łódź, Górnik Łęczna, GKS Tychy i Arka Gdynia.
Dla większości drużyn zaplecza ekstraklasy mecze tego weekendu są pierwszymi w 2021 roku. Tydzień temu odbyły się tylko dwa zaległe spotkania w Łodzi (ŁKS z GKS Tychy i Widzewa z Koroną Kielce).
ZOBACZ TAKŻE: ŁKS Łódź pokonał Odrę Opole. Zwycięstwo było wymęczone
Niewiele brakowało, żeby w sobotę doszło do sensacji w Sosnowcu. Lider z Niecieczy uratował remis dopiero w doliczonym czasie gry (w 90+6. minucie) za sprawą Mateusza Grzybka. Wcześniej gola dla Zagłębie strzelił Nikolas Korzeniecki.
Drużyna Mariusza Lewandowskiego, która w tym sezonie doznała tylko jednej porażki, ma obecnie 43 punkty.
Rywale wciąż są daleko za Bruk-Betem Termalicą, ale w 18. kolejce większość drużyn z czołówki wygrała swoje mecze.
Wicelider ŁKS (35 pkt) pokonał u siebie Odrę Opole 2:1, kończąc serię sześciu spotkań bez zwycięstwa, w których zdobył tylko jeden punkt.
Trzeci Górnik Łęczna (35) - dzięki dwóm bramkom Pawła Wojciechowskiego - wygrał na wyjeździe z GKS Bełchatów 2:1. Czwarty GKS Tychy (33) również na wyjeździe pokonał Stomil Olsztyn 2:1, zaś Arka Gdynia (32) dzień wcześniej zwyciężyła u siebie GKS Jastrzębie 1:0.
Wobec takich wyników na szóste miejsce spadł Radomiak (31), który w piątek grał w Łodzi w ciekawie zapowiadającym się spotkaniu z Widzewem. Mecz zakończył się wynikiem 1:1.
ZOBACZ TAKŻE: Angielski futbol w Łodzi, że Mucha nie siada! Emocje i remis Widzewa
Do przerwy radomski zespół prowadził 1:0 po golu Karola Angielskiego, na dodatek już od 36. minuty miał przewagę zawodnika (czerwona kartka dla Mateusza Możdżenia), lecz nie potrafił tego wykorzystać. W 72. minucie wyrównał bowiem Patryk Mucha.
Widzewiacy, mający jeszcze zaległy mecz z Odrą w Opolu, zajmują 9. miejsce - 23 punkty.
Bezpośredni awans uzyskają dwie najlepsze drużyny, a trzecim klubem z promocją do ekstraklasy będzie zwycięzca meczów barażowych z udziałem ekip z miejsc 3-6.
Obecną serię gier zakończy niedzielne spotkanie w Kielcach Korony z Chrobrym Głogów.