Euroliga: Dobry mecz Mateusza Ponitki z Realem Madryt
Mateusz Ponitka był czołowym koszykarzem Zenita Sankt Petersburg - zdobył 10 pkt i miał siedem zbiórek (najwięcej w ekipie), ale jego drużyna uległa na własnym parkiecie po zaciętej walce Realowi Madryt 71:75 w meczu 28. kolejki Euroligi.
O porażce Sankt Petersburga zadecydowała zła czwarta kwarta, przegrana 13:23.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje były selekcjoner reprezentacji Polski kobiet w koszykówce
27-letni reprezentant Polski przebywał na parkiecie 30 minut i trafił trzy z czterech rzutów za dwa punkty i wszystkie cztery wolne. Miał siedem zbiórek, dwie asysty i tyleż strat oraz przechwyt, a wszystkie elementy statystyk złożyły się na najwyższy w Zenicie wskaźnik efektywności - 18.
Najskuteczniejszym strzelcem gospodarzy był Kanadyjczyk Kevin Pangos - 14 pkt, siedem asyst i zbiórka. Ponitka i Pangos podczas mistrzostw świata juniorów do lat 17 w 2010 roku w Hamburgu, w których Polska wywalczyła srebrny medal, a Kanada brązowy, zostali wybrani do pierwszej piątki turnieju.
W Realu liderami byli środkowy z Wysp Zielonego Przylądka Walter Tavares - 16 pkt i dziewięć zbiórek oraz Argentyńczyk, wicemistrz świata, Gabriel Deck - 15 pkt.
Zenit z bilansem 16-11 spadł na siódmą pozycję, a Real mający o wygraną więcej jest teraz szósty w tabeli. Liderem jest FC Barcelona (19-8). Ponitka i jego koledzy mają do rozegrania jeszcze zaległe spotkania z Panathinaikosem Ateny przekładane już dwa razy z powodu pandemii COVID-19.
Najbliższy mecz w Eurolidze Zenit rozegra 12 marca na wyjeździe z Olympiakosem Pireus.
Przejdź na Polsatsport.pl