Urocze wyznanie Doroty Jurkowskiej: Janek imponuje mi coraz bardziej
Gościem online w programie Koloseum była Dorota Jurkowska, czyli partnerka oraz menedżerka Jana Błachowicza. - Ten gość mi imponuje z walki na walkę. Jego podejście do samej walki, do tytułu, do którego doszedł i ta świadomość procentuje w każdej sferze - czy to na macie, czy to w marketingu. Ma świadomość swojej własnej marki - powiedziała.
Łukasz Jurkowski: Co zmieniło się w głowie Janka, po tym jak został mistrzem UFC?
Dorota Jurkowska: Ten gość mi imponuje z walki na walkę. Jego podejście do samej walki, do tytułu, do którego doszedł i ta świadomość procentuje w każdej sferze - czy to na macie, czy to w marketingu. Ma świadomość swojej własnej marki.
Paulina Czarnota-Bojarska: Jako pani manager czujesz, że Jan to gwiazda polskiego sportu.
To nie wzięło się znikąd. Trochę mu to zajęło, ale w końcu doszedł na upragniony szczyt. Jego bliscy nigdy w to nie wątpili. Nie można jednak spoczywać na laurach. Podążamy całą drużyną i jedziemy dalej.
ZOBACZ TAKŻE: "Israel Adesanya jest wirtuozem, ale ma swoje wady"
Paulina Czarnota-Bojarska: Możesz się pochwalić, że jako pani manager radzisz sobie w tym męskim świecie. To powiedzenie, że za każdym sukcesem mężczyzny stoi kobieta sprawdza się.
Łatwo nie jest, ale się sprawdza to powiedzenie (śmiech).
Łukasz Jurkowski: Czy jest więcej w pracy od kiedy Jan jest mistrzem i ma walkę wieczoru?
Zdecydowanie. Ogrom pracy, wykonaliśmy tutaj przed wylotem. Można powiedzieć, że wyrobiliśmy 200 procent normy.
Paulina Czarnota-Bojarska: Jesteś też młodą mamą. Czy masz wrażenie, że doba jest za krótka? (śmiech)
Nauczyłam się pracować w nocy. Szczerze mówiąc wyciągam z tego dużo korzyści. Ta moja praca w nocy jest dość produktywna.
Przejdź na Polsatsport.pl