Co dalej z Michałem Cieślakiem?
- Trwają przymiarki do tego, by Michał Cieślak (20-1, 14 KO) swoją najbliższą walkę stoczył w kwietniu. Padają już nawet konkretne daty - mówił dziennikarz Interii Artur Gac w piątkowym magazynie Koloseum. Zapytał też Przemysława Saletę, czy jego zdaniem Cieślak będzie jeszcze w tym roku walczyć o tytuł mistrza świata. Co na to ekspert Polsatu Sport?
- Mam nadzieję, że dojdzie do takiej walki, bo wydaje mi się, że Michał Cieślak jest gotowy. Patrząc na to, co dzieje się w polskim boksie przez ostatnie dwa lata, nie ma co ukrywać, że jesteśmy w głębokim kryzysie. Dla mnie Michał jest najjaśniejszą gwiazdą z szansami na prawdziwy sukces, czyli tytuł mistrza świata - odparł Saleta.
Były kick-bokser, bokser i zawodnik MMA podparł swoją tezę wymieniając największe, jego zdaniem, zalety Cieślaka.
- To wynika z wielu rzeczy. Z jego umiejętności, z jego mentalności, twardości. Z doświadczenia i chęci do pracy oraz chęci rywalizacji sportowej. Dla niego pieniądze nie są najważniejsze, jemu zależy na tytule. Ma bardzo dobre warunki fizyczne, dobrze łączy obronę z atakiem, dużo dała mu walka z Makabu, wygrał przed czasem w ostatnim pojedynku z bardzo solidnym Mabiką. Może nie zachwycił, bo boksował trochę tak, jakby na siłę chciał znokautować przeciwnika. Ale ma głód walki, lubi się bić. Ma prawie 31 lat i nie musi już walczyć z "kelnerami", by nabijać sobie rekord. On jest gotowy na największe wyzwania - oznajmił Saleta.
Dyskusja na temat przyszłości Michała Cieślaka:
