EBL: PGE Spójnia Stargard pokonała Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp.
PGE Spójnia Stargard pokonała Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. 84:83 (14:18, 20:21, 29:20, 21:24) w rozegranym awansem meczu 30. kolejki Energa Basket Ligi. Zwycięskie punkty zdobył w ostatniej sekundzie Nick Faust. Niespełna trzy sekundy wcześniej prowadzenie gościom dał Denzel Andersson. "Trójka" była jego jedynym trafieniem w piątkowym spotkaniu. Doskonale zagrał Jay Threatt, który na początku sezonu był zawodnikiem klubu z Ostrowa Wlkp. Zdobył 16 punktów i miał 15 asyst.
Goście od początku prezentowali się bardzo dobrze, a po trafieniach Chrisa Smitha oraz Jakuba Garbacza mieli sześć punktów przewagi. Mimo starań Threatta oraz Fausta stargardzianie nie potrafili w tym fragmencie odrobić strat. Dopiero późniejsza "trójka" Kacpra Młynarskiego sprawiła, że po 30 minutach PGE Spójnia przegrywała tylko 14:18.
Na początku drugiej kwarty można było oglądać pojedynki strzeleckie pomiędzy Jamesem Florencem a Faustem. Ciągle na prowadzeniu była jednak ekipa trenera Igora Milicicia, która mogła liczyć także na Treya Kella oraz Josipa Sobina. Dzięki akcji Baylee Steele’a stargardzianie zbliżyli się jednak do rywali i po pierwszej połowie przegrywali 34:39.
ZOBACZ TAKŻE: Legia Warszawa lepsza od Trefla Sopot. Udany rewanż za Puchar Polski
W trzeciej kwarcie zespół trenera Marka Łukomskiego krok po kroku odrabiał straty, a po trafieniach Raymonda Cowelsa i przede wszystkim Mateusza Kostrzewskiego był już remis. Po chwili "trójka" Threatta dała tej ekipie małą przewagę. Ostrowianie oczywiście szybko doprowadzali do remisu, ale już nie potrafili zbudować przewagi w tym fragmencie. Rzut Threatta ustawił wynik po 30 minutach na 63:59 dla gospodarzy.
To wszystko oznaczało ogromne emocje w ostatniej kwarcie. Do remisu doprowadził bardzo aktywny Trey Kell, a sytuacja zmieniała się właściwie co akcję. Bardzo ważne rzuty trafiał znowu Threatt, ale do kolejnego wyrównania doprowadził Garbacz. W końcówce działy się niesamowite rzeczy. Najpierw "trójka" Anderssona dała przewagę przyjezdnym, ale po chwili bohaterem został Faust. Niezwykły rzut Amerykanina oznaczał zwycięstwo PGE Spójni 84:83.
Najlepszym graczem gospodarzy był Jay Threatt. W ekipie gości wyróżniał się Trey Kell z 28 punktami, dziewięcioma zbiórkami i pięcioma asystami.
PGE Spójnia Stargard - Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. 84:83 (14:18, 20:21, 29:20, 21:24)
PGE Spójnia Stargard: Jay Threatt 16, Mateusz Kostrzewski 16, Baylee Steele 14, Raymond Cowels III 14, Nick Faust 11, Omari Gudul 6, Filip Matczak 4, Kacper Młynarski 3, Francis Han 0.
Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp.: Trey Kell 28, James Florence 16, Josip Sobin 15, Jakub Garbacz 10, Chris Smith 7, Roland Denzel Andersson 3, Jarosław Mokros 2, Maciej Kucharek 2, Mark Ogden 0.
Przejdź na Polsatsport.pl