PlusLiga: Jastrzębianie bez przyjmujących, ale ze zwycięstwem zakończyli fazę zasadniczą
Cuprum Lubin – Jastrzębski Węgiel 0:3. Skrót meczu
Jakub Bucki: Jesteśmy na etapie szukania optymalnej formy
Dawid Gunia: Nasza zagrywka nie przynosiła efektów
W ostatniej kolejce fazy zasadniczej PlusLigi Jastrzębski Węgiel pokonał na wyjeździe Cuprum Lubin. Dla podopiecznych Andrei Gardiniego było to dość nietypowe spotkanie, bowiem na Dolnym Śląsku musieli sobie radzić bez trzech przyjmujących: Rafała Szymury, Yacine’a Louatiego oraz Tomasza Fornala. Mimo to jastrzębianie wygrali bez straty seta. Najlepszym zawodnikiem spotkania został Mohamed Al Hachdadi.
Ostatniego dnia przed wyjazdem do Lubina Szymura doznał urazu mięśni przywodzicieli, Fornal się rozchorował, natomiast Louati narzeka na problem z odcinkiem lędźwiowym pleców. Na przyjęcie z konieczności przestawiony został libero Szymon Biniek.
Po mocnym przetasowaniu w składzie przyjezdnych premierowy set przebiegał początkowo w spokojnym tempie i pod dyktando drużyny z Jastrzębia-Zdroju (8:6, 11:8, 15:11). Tak wyglądał do stanu 19:15, po czym podopieczni Marcelo Fronckowiaka doszli do remisu 19:19. Niestety nie swoją znakomitą grą a błędami rywali. Jastrzębianie popełnili kilka błędów własnych, przez co końcówka rozgrywała się punkt za punkt (22:22, 23:23, 24:24, 25:25). Ostatecznie przyjezdni wygrali, a Lukas Kampa asem serwisowym ustanowił wynik 27:25.
Zobacz także: Złoty set rozstrzygnął! ZAKSA w półfinale Ligi Mistrzów
Druga partia rozpoczęła się od wyrównanej gry, ale nie trwała zbyt długo. Po wyniku 4:4 lubinianie przejęli inicjatywę i wypracowali sobie kilkupunktową zaliczkę, którą utrzymywali do drugiej połowy seta (8:4, 11:6, 18:16). Kolejny skuteczny serwis rozgrywającego Kampy wyrównał wynik na 19:19 i zgotował kibicom emocjonującą końcówkę. W decydującej części seta znakomicie spisał się Al Hachdadi i to właśnie atakujący skończył dla swojego zespołu piłkę setową (27:25).
Trzecia odsłona to już totalna dominacja Pomarańczowych (15:8). Przyjezdnym wychodziło wszytko, z kolei Miedziowym niewiele (18:10). Przyjezdni złapali swój rytm i cierpliwą grą doprowadzili do pewnego zwycięstwa w ostatnim secie 25:15.
Niesamowite! Przez cały set goniliśmy lubinian i dokonaliśmy tego na finiszu! Cuprum miał trzy piłki setowe, ale to my ponownie zwyciężamy w partii 27:25. #PlusLiga #LUBJAS pic.twitter.com/gxGL3Zpe3G
— Jastrzębski Węgiel (@KlubJW) March 5, 2021
Cuprum Lubin - Jastrzębski Węgiel 0:3 (25:27, 25:27, 15:25).
Cuprum: Miguel Tavares Rodrigues, Wojciech Ferens, Szymon Jakubiszak, Ronald Jimenez, Kamil Maruszczyk, Dawid Gunia – Kamil Szymura (libero) - Bartosz Makoś (libero), Adam Lorenc, Paweł Pietraszko, Mariusz Magnuszewski.
Jastrzębski Węgiel: Jakub Bucki, Łukasz Wiśniewski, Lukas Kampa, Michał Gierżot, Jurij Gladyr, Mohamed Al Hachdadi - Jakub Popiwczak (libero) – Szymon Biniek, Grzegorz Kosok, Michał Szalacha, Eemi Tervaportti.
MVP: Mohamed Al Hachdadi.
Przejdź na Polsatsport.pl