Sebastian Świderski zdradził plan na Zenit Kazań. "Zrobimy podobnie jak PGE Skra"
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle spektakularnie pokonała w ćwierćfinale włoskiego giganta Cucine Lube Civitanova. W półfinale podopieczni Nikoli Grbicia zmierzą się z rosyjskim Zenitem. - Dla nas najlepiej będzie rozegrać to spotkanie w czwartek po Pucharze Polski. Choćby nawet ze względu na dotarcie do Kazania. PGE Skra wyleciała dwa dni przed meczem w Rosji. My najprawdopodobniej zrobimy podobnie - stwierdził Sebastian Świderski, prezes ZAKSY.
Jerzy Mielewski: Po wygranej we Włoszech płakałeś. W takim razie co robiłeś po zwycięstwie w złotym secie w Kędzierzynie-Koźlu?
Sebastian Świderski: Tym razem udało mi się wyskoczyć mimo mojej kontuzji i problemów ze zdrowiem. W pewnym momencie głowa powiedziała mi, hamuj, to dla ciebie za wcześnie. Ze szczęścia wbiegłem na boisko, cieszyłem się razem z chłopakami i sztabem. Jestem z nich dumny.
Celebrujemy ten awans do półfinału, ale przecież to nie nowość w polskiej siatkówce. Były już półfinały, finały, ale to odprawienie takiej drużyny jak Cucine Lube Civitanova, jest czyś wspaniałym.
Tak jak powiedziałeś, to niewątpliwy sukces. Jeśli byśmy awansowali z teoretycznie słabszym zespołem, to byłby nasz obowiązek i nie byłoby takiej radości. Wygrywając z Lube, zespołem, który w ostatnich latach dominował w Europie, zrobiliśmy coś wielkiego. Nikt chyba na nas nie stawiał w tym dwumeczu. Udowodniliśmy, że jesteśmy lepsi i zasługujemy, by być w najlepszej czwórce Starego Kontynentu.
ZOBACZ TAKŻE: Liga Mistrzów siatkarzy: Poznaliśmy pary półfinałowe
To teraz operacja Zenit Kazań, z którym zmierzycie się w meczu o awans do ścisłego finału. Kiedy planujecie rozegrać to spotkanie?
Najlepszy byłby dla nas czwartek. Choćby nawet ze względu na dotarcie do Kazania. PGE Skra wyleciała dwa dni przed spotkaniem w Rosji. My najprawdopodobniej zrobimy podobnie. Pozostaje kwestia pozwoleń i obostrzeń. Zrobimy wszystko, żeby pokazać tam moc naszej polskiej ligi.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl