EBL: HydroTruck Radom pokonał GTK Gliwice. Pozostanie w lidze jest blisko
Po porażce z Polpharmą koszykarze z Gliwic stracili szansę na grę o medale mistrzostw Polski
HydroTruck Radom pokonał GTK Gliwice 83:75 (21:14, 23:18, 20:26, 19:17) w wyjazdowym meczu 27. kolejki Energa Basket Ligi. Gospodarze stracili szansę na awans do play-off, radomianie są blisko pozostania w ekstraklasie. W niedzielę będą kibicować koszykarzom z Bydgoszczy, którzy zagrają z Polpharmą. Jeżeli Enea Astoria wygra, HydroTruck utrzyma się w EBL, a spadnie z niej zespół ze Starogardu Gdańskiego.
Radomianie na samym początku świetnie rzucali z dystansu. Najpierw prowadzili 6:0 po "trójce" Robertsa Stumbrisa, a później ich przewaga wynosiła nawet 12 punktów dzięki akcji Danilo Ostojicia. Później nie prezentowali się już tak dobrze w ataku, a gospodarze starali się nawiązać rywalizację. Jednak po wsadzie Aleksandra Lewandowskiego radomianie prowadzili po pierwszej kwarcie 21:14.
Drugą HydroTruck rozpoczął od serii 8:0 i po kolejnym trafieniu Lewandowskiego przewaga tej ekipy wzrosła aż do 15 punktów. Później bardzo aktywny był Gołębiowski, głównie dzięki jego rzutom GTK udało się lekko zmniejszyć straty. Hinds i Dayon Griffin szybko uspokoili jednak wydarzenia na parkiecie. Kolejna akcja Ostojicia ustawiła wynik pierwszej połowy na 44:32 dla gości.
ZOBACZ TAKŻE: MKS pokonał Pszczółkę Start. Świetny Mazurczak
W trzecią część spotkanie gliwiczanie weszli z nową energią i zdecydowanie zmniejszyli stratę. Bardzo dobrze prezentował się Jordon Varnado, a po "trójce" Taylera Personsa przegrywali tylko czterema punktami. Zespół trenera Roberta Witki nie pozwolił na więcej, swoje akcje kończył Hinds, a rzuty z dystansu trafiał Stumbris. Po 30 minutach gospodarze przegrywali, ale już tylko 58:64.
Po rzutach wolnych Hendersona GTK zbliżyło się w czwartej kwarcie na trzy punkty, ale seria 8:0 przyjezdnych znów dała im sporo spokoju. Drużyna trenera Matthiasa Zollnera nie była już w stanie wrócić do meczu. Ostatecznie HydroTruck zwyciężył 83:75. Jeżeli w niedzielę Polpharma Starogard Gdański nie wygra z Enea Astorią, to spadnie z ligi, a radomianie będą już pewni utrzymania.
Najlepszym graczem gości na parkiecie w Gliwicach był Jabarie Hinds z 26 punktami, pięcioma zbiórkami i trzema asystami. Po 16 punktów dla gospodarzy rzucili Tayler Persons i Daniel Gołębiowski.
GTK Gliwice - HydroTruck Radom 75:83 (14:21, 18:23, 26:20, 17:19)
GTK Gliwice: Tayler Persons 16, Daniel Gołębiowski 16, Jordon Varnado 9, Terry Henderson 9, Mario Delas 8, Szymon Szewczyk 7, Aleksander Wiśniewski 3, Łukasz Diduszko 3, Szymon Szymański 2, Shannon Bogues 2.
HydroTruck Radom: Jabarie Hinds 26, Roberts Stumbris 16, Dayon Griffin 12, Danilo Ostojic 11, Aleksander Lewandowski 8, Filip Zegzuła 4, Marcin Piechowicz 3, Brett Prahl 3, Daniel Wall 0.
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Suzuki Arka Gdynia - Tauron GTK Gliwice 91:76. Skrót meczu