Andrzej Strejlau: Powołania Paulo Sousy to świetny zabieg marketingowy
- Trener Sousa, który był wybitnym zawodnikiem, powołał w zasadzie trzy reprezentacje. To jest bardzo dobry zabieg marketingowy, bo w tym momencie wysyła sygnał do młodych zawodników, że ich widzi i obserwuje - przyznał Andrzej Strejlau w programie Cafe Futbol.
Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Paulo Sousa ogłosił szeroką kadrę zawodników, spośród których 15 marca wybierze ostateczną grupę na marcowe zgrupowanie drużyny narodowej oraz mecze eliminacji mistrzostw świata 2022.
- O trenerze mówimy bardzo dobrze albo wcale. Trener Sousa, który był wybitnym zawodnikiem, powołał w zasadzie trzy reprezentacje. To jest bardzo dobry zabieg marketingowy, bo w tym momencie wysyła sygnał do młodych zawodników, że ich widzi i obserwuje. Pytanie czy faktycznie ich widział czy to jest potrzeba? Jeżeli to potrzeba, to czyja? Kogo mógł widzieć trener w tych dwóch meczach, na których był? Przed nim jest bardzo trudne zadanie. Ma mało czasu. Na podstawie samych nagrań ze spotkań reprezentacji plus tych dwóch meczów z Pucharu Polski decyduje się na ogłoszenie tego składu. Powiedziałbym, że Sousa ma sytuację trudniejszą niż Jerzy Brzęczek, bo on ich znał - powiedział Strejlau.
Zobacz także: Paulo Sousa zadecydował! Szeroka kadra reprezentacji Polski na mecze eliminacji MŚ
W szerokiej kadrze znalazło się sześciu piłkarzy z polskiej ligi.
- Nie sądzę, żeby na podstawie, tego co widział dokonał powołań, bo np. Tymoteusz Puchacz, którego jestem zwolennikiem i grał super jesienią, rozegrał swój najsłabszy mecz w karierze i akurat po tym meczu dostał powołanie do reprezentacji - powiedział Cezary Kowalski.
Cała dyskusja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl