Fortuna 1 Liga: Bolesny rewanż Puszczy na Arce
Puszcza Niepołomice zrewanżowała się Arce Gdynia za ostatnią porażkę w krajowym pucharze i wysoko pokonała gdynian wynikiem 4:0 w meczu Fortuna 1 Ligi. Pięć dni wcześniej obie drużyny mierzyły się w Fortuna Pucharze Polski, a tamto zakończyło się awansem Arki przy rezultacie 5:2.
Puszcza Niepołomice wyraźnie przystąpiła do niedzielnego spotkania Fortuna 1 Ligi zmotywowana i podrażniona ostatnim bezpośrednim starciem z Arką. Na początku marca obie ekipy mierzyły się w Fortuna Pucharze Polski, ale wysokie zwycięstwo, a w rezultacie awans do półfinału tych rozgrywek wywalczyła Arka. Mecz zakończył się wynikiem 5:2, ale niedzielne spotkanie miało zgoła odmienny przebieg.
ZOBACZ TAKŻE: Piąte zwycięstwo z rzędu GKS Tychy
Pierwsza połowa nie zapowiadała aż tak bolesnego rewanżu, bowiem przez premierowe 45 minut nie padł ani jeden gol. Znacznie lepiej dla Puszczy otworzyła się druga partia, w której od razu po rozpoczęciu bramkę zdobył Szymon Kobusiński. Tym samym 22-letni pomocnik otworzył worek z golami, choć nie były one tak oczywiste.
ZOBACZ TAKŻE: Wojciech Stawowy zwolniony z ŁKS-u Łódź. Łodzianie wybrali już jego następcę?
Samobójczą bramkę na 2:0 zdobył Haris Memic w 55. minucie, a wynik z rzutu karnego podwyższył Marcin Stefanik pięć minut później. W 71. minucie przeciwników ponownie dobił Kobusiński i na tym zakończył strzelanie w Niepołomicach. Sędzia zakończył spotkanie, a Arka doznała bolesnej porażki z zespołem, który zaledwie pięć dni wcześniej "wyleczyła" z marzeń o awansie do półfinału Fortuna Pucharu Polski.
Sytuacja w Fortuna 1 Lidze robi się coraz ciekawsza. Puszcza z 26 punktami jest ósma, a Arka ma sześć "oczek" więcej i plasuje się trzy lokaty wyżej.
Puszcza Niepołomice – Arka Gdynia 4:0 (0:0).
Bramki: 1:0 Szymon Kobusiński (46), 2:0 Haris Memic (55 - samobójcza), 3:0 Marcin Stefanik (60-karny), 4:0 Szymon Kobusiński (71).
Żółta kartka – Puszcza Niepołomice: Jakub Bartosz, Szymon Kobusiński, Erik Cikos, Tomasz Mucha. Arka Gdynia: Adam Deja.
Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin).
Mecz bez udziału publiczności.
